Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nauczyciele, rodzice i uczniowie w nowej, wirtualnej rzeczywistości. Jak wyglądają e-lekcje?

Paweł Kaniak
Paweł Kaniak
zdjęcie ilustracyjne/pixabay
Od środy szkoły mają obowiązek nauczania zdalnego. Nauczyciele są zobowiązani do realizacji nowego materiału, uczniowie do uczestniczenia w zajęciach i wykonywania zadań, także na ocenę.

Pierwszego dnia były kłopoty z e-dziennikami. Obsługiwane przez systemy Vulcan i Librus, nie wytrzymały obciążenia i padły. - Problem ze spowolnionym działaniem i brakiem możliwości zalogowania do e-dziennika został wyeliminowany. W nocy ze środy na czwartek trwały prace techniczne, aby w kolejnych dniach dziennik funkcjonował bez zakłóceń pomimo zwiększenia obciążenia. Obecnie wszystkie lokalizacje są włączone i dostępne - wyjaśnia Jan Koziarski, dyrektor pionu marketingu Vulcan sp. z o.o.

Ale rodziców martwi wizja takiej nauki. - Nie wszyscy mają w domu laptopy, jak w takiej sytuacji uczestniczyć w lekcjach on-line? A tylko takie lekcje mają sens, żeby nauczyciel miał na żywo kontakt z uczniami. Przed niektórymi rodzicami jest perspektywa tłumaczenia dziecku nowych partii materiału. Kiedy mam to robić, gdy chodzę do pracy - pisze jedna z matek.

Szkoły w Bydgoszczy prowadzą e-lekcje, korzystając z różnych narzędzi internetowych. Udostępniają też uczniom sprzęt. - W czwartek e-dziennik działał lepiej. Najbardziej obciążony jest rano, popołudniami nie ma problemu - mówi Romualda Rybacka, wicedyrektor Szkoły Podstawowej nr 67 w Bydgoszczy, gdzie nauczanie oraz komunikacja z rodzicami i uczniami odbywa się na platformie Office365 i działa bez zarzutu. - Nauczyciele wykazują się wyjątkową kreatywnością, prowadzą lekcje wideo, rozmawiają z uczniami na czacie, wysyłają im linki do filmików, pliki z zadaniami. Office365 umożliwia przeprowadzanie testów. Minusem jest to, że nie wiemy, czy uczniowie rozwiązują je w domu samodzielnie, musimy ufać, że tak jest. Jeśli dziecko nie radzi sobie z czymś, to rodzice dzwonią i pomagamy indywidualnie. Nie jest łatwo, ale staramy się przekazać uczniom jak najwięcej. Tym, którzy nie mieli w domu laptopa, wypożyczyliśmy szkolny sprzęt - mówi Romualda Rybacka i dodaje, że do końca roku szkolnego zostały 3 miesiące, a na tym etapie szkoła zrealizowała 2/3 podstawy programowej.

Z e-lekcjami nie ma też problemów w V LO. - Mamy własną platformę do zdalnego nauczania. Zajęcia są w czasie rzeczywistym. E-dziennik służy do notowania ocen, wpisywania tematów, liczenia frekwencji. Nie jesteśmy uzależnieni od Vulcana, ale od łączy internetowych już tak - mówi dyrektor V LO Leszek Siekierski.

O zdalnej edukacji piszemy też tutaj: Problemy z dostępem do e-dzienników! Systemy Vulcan i Librus nie wytrzymują obciążenia!

W masowych szkołach problemem mogą być kwestie techniczne, ale dodatkowe wyzwania czekają pedagogów z placówek, do których uczęszczają uczniowie ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi - z niepełnosprawnością intelektualną, ruchową i innymi zaburzeniami. - Na przykład autyści nie lubią zmian, mają trudność, by je zaakceptować. Staramy się przygotować zajęcia jak najbardziej zbliżone do tych, które odbywały się w szkole. W klasie czytałam im wiersze, więc w domu nagram siebie podczas czytania i wyślę im takie filmiki - mówi pani Kinga, nauczycielka z Zespołu Szkół nr 30 Specjalnych w Bydgoszczy. Próby połączeń video z uczniami też się odbywają, ale nie jest to łatwe. - Niektórzy uczniowie w ogóle nie mówią lub mają trudności z komunikacją werbalną, używają alternatywnej i wspomagającej, np. piktogramów. Tu ważna jest współpraca rodziców, którzy współuczestniczą w zajęciach w większym stopniu niż w tradycyjnym nauczaniu. Wysyłamy im dokładnie opisane procedury wykonania danego zadania tak, by realizować cele terapeutyczne.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera