Nasze przejścia śmierci. Kolejna sprawa o potrącenie pieszej na pasach w bydgoskim sądzie

Dramat wydarzył się 11 grudnia 2013 roku około godziny 7 rano na przejściu dla pieszych na ul. Sułkowskiego niedaleko skrzyżowania z Dwernickiego. Kierujący BMW 27-letni Arkadiusz S., żołnierz zawodowy, potrącił przechodzącą na pasach 74-letnią Halinę S. Mężczyzna jechał w kierunku dworca kolejowego, kobieta szła w stronę sklepu Biedronka przy Dwernickiego. Bydgoszczanka była tego dnia umówiona na wizytę w przychodni.

Kierowca nie przyznaje się

Ciężko ranna piesza została przewieziona do szpitala wojskowego. Obrażenia okazały się tak poważne, że po dwóch dniach zmarła. Kierujący BMW powiedział policjantom, że kobieta wtargnęła na jezdnię. Prokuratura Rejonowa Bydgoszcz-Północ postawiła mu zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym.

Niedawno w bydgoskim Sądzie Rejonowym rozpoczął się proces Arkadiusza S., który zeznaje z wolnej stopy. Żołnierz nie przyznał się do winy, nie chciał też odpowiadać na pytania.

Jako oskarżyciel posiłkowy w procesie występuje córka poszkodowanej. Podczas pierwszej rozprawy stwierdziła, że feralnego dnia wielokrotnie dzwoniła do mamy. W końcu odebrał jakiś mężczyzna. To był lekarz ze szpitala wojskowego. Powiedział, że kobieta jest w bardzo ciężkim stanie i że doszło do wypadku.

Pełnomocnik oskarżycielki mec. Janusz Mazur dociekał, czy oskarżony po wypadku interesował się stanem zdrowia potrąconej kobiety. Córka Haliny S. stwierdziła, że nie.

Kolejna rozprawa odbędzie się dopiero po wakacjach. Oskarżonemu za śmiertelne potrącenie pieszej grozi do 2 lat pozbawienia wolności.

Nie jedyna taka sprawa

Jedną z najgłośniejszych spraw dotyczących potrącenia na pasach był proces Michaela G. Ten Polak z niemieckim obywatelstwem został oskarżony o to, że w maju 2007 roku kierując BMW potrącił 12-letniego Mateusza Pyskira na przejściu dla pieszych na ulicy Jagiellońskiej, na wysokości sklepu Media Markt.

Proces trwał kilka lat. Dopiero w marcu 2014 roku zapadł w nim prawomocny wyrok. Michael G. został uznany za winnego i skazany na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 5 lat. Rodzice zabitego chłopca chcieli dla Michaela G. kary 4 lat pozbawienia wolności bez zawieszenia, wyższej grzywny oraz 4-letniego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.

Niestety, w Bydgoszczy co pewien czas dochodzi do tragicznego wypadku z udziałem pieszego. W marcu 2014 roku na ulicy Grunwaldzkiej przy zbiegu z Koronowską samochód ciężarowy śmiertelnie potrącił 65-letniego mężczyznę.

Karygodne błędy na pasach

Bydgoskie przejścia dla pieszych są niebezpieczne. Pisaliśmy już, że wiele z nich nie posiada oznakowania pionowego, co powoduje, że są niewidoczne z daleka. Ponadto duża część kierowców popełnia karygodne błędy, najczęściej omijając pojazdy stojące przed pasami.

Jedno z takich zdarzeń zostało nagrane przez kamerę zamontowaną w samochodzie dojeżdżającym do przejścia. Widać, jak na Ogińskiego samochód - wyprzedzając inny pojazd - potrąca mężczyznę na pasach, a kierowca odjeżdża.