https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nakło wciąż jest moim domem

Paweł Antonkiewicz
4Informacji o pianiście można szukać na stronie www.blechacz.net.pl

Rafał Blechacz trzy lata po wielkim sukcesie, licznych występach na całym świecie i nagraniu dwóch płyt dla Deutsche Grammophon nie zapomina o rodzinnym mieście.

<!** Image 2 align=right alt="Image 97879" sub="Dla mieszkańców Nakła Rafał Blechacz wystąpił z koncertem 2 września 2006 roku w kościele pw. Świętego Wawrzyńca Fot. Robert Koniec">Prawie przed trzema laty, 21 października 2005 roku Rafał Blechacz, mieszkaniec Nakła został zwycięzcą prestiżowego XV Konkursu Chopinowskiego. Przyznano mu też nagrody za najlepsze wykonanie mazurków, poloneza, sonaty i koncertu. Sukces przyszedł 30 lat po ostatnim triumfie w tej imprezie Polaka, Kristiana Zimermana. Na laureata spadł deszcz nagród, a pianistę uhonorowały też lokalne władze. Rada Miasta i Gminy przyznała mu tytuł Honorowego Obywatela Nakła nad Notecią, jako pierwszy otrzymał też medal „Zasłużony dla powiatu nakielskiego”. Dzisiaj, choć rzadko bywa w kraju przyznaje, że nie zapomina o rodzinnym mieście. - A Nakło jest wciąż pana domem? - zapytał pianistę Jacek Marczyński podczas rozmowy, której zapis opublikowała „Rzeczpospolita”. - Zdecydowanie tak i bywam, w nim coraz częściej - odpowiedział Rafał Blechacz, tłumacząc jednocześnie, dlaczego tak rzadko przebywał w nim ostatnio. - Bezpośrednio po konkursie musiałem wykorzystać szansę, jako dało mi zwycięstwo. Mogłem się pokazać w najważniejszych miejscach w świecie, ale i musiałem się dostosować do proponowanych terminów. Teraz pozwalam sobie na pewien oddech.

<!** reklama>O warszawskim konkursie mówi się, że otwiera swoim laureatom drogę na największe sceny koncertowe świata. Prawdziwości tego stwierdzenia dowodzą wielkie kariery jego wcześniejszych triumfatorów, a teraz Rafała Blechacza. Jego gry słuchali melomani w Anglii, Austrii, Francji, Japonii, Holandii, Kanadzie, Niemczech, Stanach Zjednoczonych oraz kilku miastach w Polsce. Publiczność w Nakle słuchała go, niestety, tylko raz 2 września 2006 roku w kościele pw. Świętego Wawrzyńca. Niektórzy mieli szczęście podziwiać jeszcze jego grę na organach podczas mszy świętej w tej samej świątyni.

Owocem konkursowego sukcesu był też kontrakt na nagranie trzech płyt dla Deutsche Gramophoon (niedawno został przedłużony). Pierwsza ze wszystkimi preludiami i dwoma nokturnami ukazała się przed rokiem, zbierając dobre recencje prasy światowej. Druga, z sonatami Haydna, Mozarta i Beethovena, miała światową premierę w minioną sobotę w Metropolitan Museum w Nowym Jorku. W Polsce jest w sprzedaży od piątku, kiedy to kupilo ją już 5 tysięcy osób! „Druga płyta Rafała Blechacza imponuje pokorą, konsekwencją oraz mądrze pielęgnowaną intuicją” - napisał polski recenzent.

Więcej o Blechaczu

Informacji o pianiście można szukać na stronie www.blechacz.net.pl

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski