Nagrany profesor Collegium Medicum tłumaczy, dlaczego mówił, że studenci kombinują. Przytacza argumenty i wyniki egzaminów

Zobacz wideo: Nowe objawy koronawirusa. To musisz wiedzieć!

Oświadczenie prof. Michała Szpindy z CM UM zostało przekazane przez UMK we wtorek 9 marca 2021 na prośbę wykładowcy.

O sprawie pisaliśmy. Wszystko zaczęło się od rozmowy nagranej po wykładzie anatomii dla studentów CM, której treść ujawnił portal interia.pl. Profesorowie nie wyłączyli mikrofonów, a rozmawiali m.in. o zdawalności egzaminów zdalnych. Doszli do wniosku, że zdaje je zbyt wiele osób. Padło też stwierdzenie, że „coś z tym trzeba zrobić”. W dyskusji brali udział prof. dr hab. Michał Szpinda, kierownik wydziału anatomii CM UMK i prof. dr hab. Zbigniew Włodarczyk, dziekan wydziału lekarskiego CM UMK oraz wizytujący wykład prof. Janusz Moryś z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

Prof. Michał Szpinda w swoim oświadczeniu odniósł się do całej sytuacji i poinformował, że nagranie jest zgodne z rozmową. Uzasadnił też, dlaczego użył sformułowania „studenci kombinują”.

„Kolokwia i egzaminy zdawane przez studentów on-line wyróżniają się zdawalnością na poziomie 95-100 proc. Przed wybuchem pandemii na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat poziom zdawalności kolokwiów i egzaminów z anatomii w I terminie przeprowadzanych stacjonarnie wynosił średnio 55-65 proc.” - informuje prof. Michał Szpinda w swoim oświadczeniu.

Wykładowca wyliczył, że „Podczas ostatnich egzaminów końcowych, w dniu 29.07,2020 r, przystępowało do egzaminu z anatomii w I terminie - on-line na platformie Teams - 232 studentów kierunku lekarskiego, z czego oceny pozytywne uzyskało 225 studentów, a negatywne - 7. Ostatecznie w roku akademickim 201912020 egzamin z anatomii online zdali wszyscy -bez żadnego wyjątku - studenci kierunku lekarskiego. Również w bieżącym roku akademickim, studenci I roku kierunku lekarskiego (studia stacjonarne i niestacjonarne) przystępowali do czterech kolokwiów zaliczeniowych w trybie on-line. Na ostatnim takim kolokwium z materiału dotyczącego miednicy, na 230 przystępujących studentów nie zdały 4 osoby ”.

Dla porównania prof. Szpinda przytoczył dane odnoszące się do ubiegłego roku akademickiego: „Z kolei, na jedynym stacjonarnym kolokwium zaliczeniowym z kończyny dolnej, przeprowadzonym w bieżącym roku akademickim uzyskano poziom zdawalności ok. 50 proc.”.

Prof. Szpinda oświadczył również, że to nie on jest autorem słów przypisywanych mu przez media: „Zdawalność jest zdecydowanie za wysoka w formie zdalnej i coś z tym musimy zrobić".

Wykładowca podkreślił: „Stanowczo podtrzymuję moje przekonanie, że całość nagranej rozmowy nie skupiała się na ,,zaniżaniu zdawalności". Wręcz przeciwnie, jej Rozmówcy wykazywali troskę, w jaki sposób przywrócić rzeczywistą weryfikację wiedzy sprawdzanej metodą on-line, która to weryfikacja stanowi przecież nieodzowny element w procesie kształcenia, a w szczególności bezpośrednio dotyczy kluczowego przedmiotu na I roku studiów, jakim jest anatomia”.

Na UMK trwa postępowanie wyjaśniające prowadzone przez rzecznika dyscyplinarnego UMK. Na czas jego prowadzenia prof. Michał Szpinda został zawieszony w funkcji koordynatora przedmiotu anatomia prawidłowa przez dziekana Wydziału Lekarskiego na własną prośbę.

Uczelnia przekazała też ministrowi edukacji i nauki Przemysłowi Czarnkowi wyjaśnienia, o które zwrócił się szef resortu.