[break]
Wkrótce na terenie miasta dobudowane zostaną cztery nowe tzw. kynoparki, czyli miejsca do wyprowadzania i zabawy dla psów. Pierwszy z nich zostanie zbudowany na Okolu, nad Starym Kanałem Bydgoskim.
- Obecnie trwa procedura podpisywania umowy na wykonanie kynoparku nad Starym Kanałem w pobliżu wiaduktu przy ul. Nakielskiej - poinformował Urząd Miasta Bydgoszczy. - Rozpoczęła się też procedura wyłonienia wykonawców na trzy kolejne kynoparki. Wszystkie przedsięwzięcia finansowane są w ramach poprzednich bydgoskich budżetów obywatelskich.
Będzie slalom
Ogrodzone tereny do zabaw z czworonogami zostaną zbudowane na terenie rekreacyjnym przy Starym Kanale Bydgoskim, na Bartodziejach, Kapuściskach i Błoniu.
PRZECZYTAJ:Trochę gorsze psiaki
- Nowe tereny zielone do spędzania czasu z czworonogami na Błoniu zaprojektowano przy ul. ks. Schulza, w sąsiedztwie skateparku - informuje Marta Stachowiak, rzecznik prezydenta miasta. - Na Bartodziejach wybieg z przeszkodami dla psów zaplanowano na skwerze przy ul. Swarzewskiej i Polanka. Z kolei na Kapuściskach kynopark - po uzgodnieniach z mieszkańcami - budowany będzie na terenach pomiędzy ulicą Szarych Szeregów a Przodowników Pracy.
Psie parki będą wyposażone m.in. w równoważnie, słupki do biegania slalomem, płotki i inne przeszkody do pokonywania przez czworonogi. Tereny oczywiście zostaną solidnie ogrodzone.
Pojawią się na nich również ławki, pojemniki na worki i kosze na śmieci oraz psie odchody. W kolejnych latach możliwe jest ich doposażenie.
Inwestycje powinny zostać ukończone jeszcze w tym roku. Dokładny koszt ich budowy będzie znany po rozstrzygnięciu przetargów.
Trzeba sprzątać
Przypomnijmy, że pierwszy kynopark oddano do użytku wiosną przy ul. Kossaka. Zadanie finansowane było w oparciu o bydgoski budżet obywatelski. Kynopark wyposażono w kładkę, tunel, przeszkody do przeskakiwania o regulowanej wysokości. W parku stanęła również lekka wiata.
Ratusz przypomina, że na terenie kynoparków obowiązuje odpowiedni regulamin. Można na nich wyprowadzać psy bez smyczy i kagańca pod warunkiem, że zwierzęta nie należą do tzw. ras agresywnych. Oczywiście jest też jedno z najważniejszych zastrzeżeń - opiekun musi sprzątać po swoim psie...
W lesie też porządek
Wielu Czytelników - zwłaszcza z terenów osiedli willowych, zadaje pytanie, co wolno psu, kiedy biega po... podmiejskim lesie. - Obowiązki właściciela reguluje uchwała o utrzymaniu czystości, której zasady obowiązują w granicach administracyjnych miasta - mówi Arkadiusz Bereszyński, rzecznik bydgoskiej straży miejskiej. - Nakazuje ona trzymanie zwierzęcia na uwięzi, jeśli jest agresywne - dodatkowo w kagańcu. Właściciel zobowiązany jest do natychmiastowego uprzątnięcia nieczystości po psie. Nie dotyczy to jedynie osób niewidomych i niewidzących. Oczywiste jest więc, że obowiązek sprzątania dotyczy także terenów lasów, znajdujących się w granicach miasta.
Terenów leśnych straż miejska specjalnie nie patroluje. - Jeżeli jednak patrol zobaczy, że ktoś nie posprząta, jest zobowiązany do interwencji - mówi rzecznik municypalnych. Dodaje: - Pod względem sprzątania nieczystości po psach w ciągu ostatnich lat widać dużą poprawę. To efekt działań edukacyjnych, prowadzonych przez straż i schronisko...
Nieposprzątanie po swoim psie to wykroczenie - można za nie dostać mandat od 20 do 500 zł. W ub. roku wlepiono ich 135, w 36 przypadkach właścicieli psów pouczono. Od początku tego roku mandatów było 57, pouczeń - 22.