Zobacz wideo: Ćwiczenia służb ratowniczych na S5 pod Bydgoszczą.

Na Kujawach i Pomorzu maturę zdaje ponad 15 tys. tegorocznych absolwentów liceów i techników, w samej Bydgoszczy - 3851 osób (razem z tymi, którzy przystępują do niej po raz kolejny - 4622 osoby).
Egzamin z języka polskiego na poziomie podstawowym potrwa 170 minut. Tak jak przed rokiem uczniowie otrzymają osobny arkusz z testem i osobny na wypracowanie. Każdy z nich zawiera oddzielną kartę odpowiedzi, którą zdający są zobowiązani wypełnić. Wzorem ubiegłego roku będzie jeden temat wypracowania do wyboru z trzech: dwa tematy mają formę rozprawki, a trzeci to analiza interpretacyjna wiersza.
Celują w tematy z romantyzmu
W III LO w Bydgoszczy do matury przystąpią 124 osoby. Tu maturę zdają Zuzanna Rączką i Mateusz Jasiak, którzy uczęszczali do klasy o profilu humanistyczno-prawnym z elementami dyplomacji.
- W tym roku przypada 200-lecie wydania "Ballad i romansów". Rok 2022 został ogłoszony Rokiem Romantyzmu Polskiego, więc ucieszyłyby mnie „Dziady” lub „Pan Tadeusz” i motyw przemiany - mówi Zuzanna. - Na lekcjach bardzo dużo koncentrowaliśmy się na utworach z epoki romantyzmu, więc może nauczyciele mają jakieś przeczucie i to będzie dobry trop. Bardziej "leży" mi rozprawka niż analiza interpretacyjna wiersza, bo jej pisanie więcej ćwiczyliśmy.
Mateusz Jasiak celuje w "Dziady" Adama Mickiewicza lub "Kordiana" Juliusza Słowackiego. - W zależności od tematu i jaka lektura się pojawi, wybiorę rozprawkę lub analizę interpretacyjną wiersza - mówi maturzysta. - Bardzo pasowałby mi też motyw matki w literaturze. Spodziewam się tematu odnoszącego się do romantyzmu lub pozytywizmu. Najbardziej nie chciałbym "Wesela" Wyspiańskiego.
Stres jest, ale motywujący - mówią maturzyści
Tuż przed maturą uczniowie przyznają, że adrenalina jest coraz większa. - Stresuję się, ale jest to stres motywujący. Bardzo zależy mi na jak najlepszym wyniku z języka polskiego. Chcę studiować prawo lub dziennikarstwo w Bydgoszczy lub Toruniu - mówi Zuzanna, która oprócz przedmiotów na poziomie podstawowym, zdaje też dwa rozszerzenia z języka polskiego i historii.
W podobnym tonie wypowiada się Mateusz. - Gdy pomyślę, że matura już tak blisko, to czuję się trochę zestresowany, ale to stres pozytywny - mówi Mateusz, który chce studiować prawo lub stosunki międzynarodowe. - Na podstawie najtrudniejsza będzie dla mnie matematyka, bo jednak w I i II klasie dominowała zdalność, a przez komputer trudno pewne rzeczy wyjaśnić. To nie to samo, co praca w klasie pod okiem nauczyciela. Zdaję też na maturze trzy rozszerzenia z języka polskiego, języka angielskiego i WOS-u. Tu najbardziej obawiam się języka polskiego, bo na tym egzaminie nie tylko ważna jest znajomość lektur, istotne są porównania, wyciąganie wniosków. Słowem, trzeba myśleć problemowo.
Zuzanna z rozszerzeń najbardziej obawia się historii. - Materiał jest obszerny. Czasem pojawiają się zadania łatwe, a czasem takie, z którymi nawet student historii miałby problem - zauważa.
Odrobina relaksu przed maturą
Tuż przed maturą uczniowie postanowili trochę się zrelaksować. - Pojechałam z rodzicami nad morze. Większych powtórek już nie robiłam, bo to już i tak nic nie da, ale na wyjeździe rozwiązywałam arkusze z języka polskiego - mówi Zuzanna.
Z kolei Mateusz wybrał się do Krakowa. - Podczas tego pobytu przypominałem sobie jednak lektury, czytając już tylko krótkie streszczenia - mówi maturzysta.
Na poziomie podstawowym wszyscy uczniowie zdają język polski (4 maja), matematykę (5 maja) i język obcy nowożytny (6 maja). Egzaminy ustne nie są obowiązkowe. Przystępują do nich tylko osoby, którym wynik tych egzaminów potrzebny jest w rekrutacji na zagraniczną uczelnię. Na tegorocznej maturze wraca obowiązek przystąpienia do egzaminu z jednego z przedmiotów na poziomie rozszerzonym (maksymalnie można wybrać 5 przedmiotów). Pisemne matury potrwają do 23 maja.
Maturzyści, trzymamy kciuki!