https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na kortach Centrum podzieli między siebie 25 tysięcy dolarów

Tadeusz Nadolski
Maxime Janvier
Maxime Janvier Tomasz Czachorowski
Nie w niedzielę, a w poniedziałek zakończył się 6. międzynarodowy turniej tenisowy mężczyzn Bydgoszcz Centrum Cup Futures 2016.

Zaplanowany na 21 sierpnia finał ze względu na opady deszczu przełożony został na następny dzień. Ostatecznie pojedynek rozegrano nie na otwartych kortach, a w hali przy ul. Nowotoruńskiej.

Pula nagród w turnieju wynosiła 25 tysięcy dolarów.

Niestety, w spotkaniach o najwyższe trofea zabrakło reprezentantów gospodarzy - SKT Centrum.
W singlu w turnieju głównym wystąpił Adam Majchrowicz. Bydgoszczanin w pierwszej rundzie pokonał Macieja Słomę 6:4, 6:2, a w kolejnej uległ rozstawionemu z numerem 3. wielokrotnemu reprezentantowi Polski w Pucharze Davisa, Michałowi Przysiężnemu 3:6, 0:6.
W finale dość niespodziewanie znaleźli się Andriej Kapaś i Maxime Janvier (nr 4).

Nierozstawiony Polak już w pierwszym swoim pojedynku uporał się z turniejową „jedynką” Holendrem Scottem Griekspoorem 6:1, 6:3, a w półfinale odprawił z kwitkiem Przysiężnego 6:2, 6:4.
Ostatecznie triumfatorem całego turnieju okazał się Francuz Maxime Janvier (6:3, 6:3).
Zwycięzca zgarnął 3260, a pokonany 1980 dolarów.

W rywalizacji debli zobaczyliśmy aż czterech bydgoszczan. Najwyżej dotarł Adam Majchrowicz w parze z reprezentującym Niemcy Janem Choinskim. Pokonali kolejno Artsioma Dobryiana (Bułgaria) i Piotra Grynkowskiego 6:2, 6:1, następnie Brazylijczyków Orlando Luza i Marcelo Zormanna 7:6, 1:6, 10:8. W półfinale lepsi okazali się Michał Dembek i Grzegorz Panfil 6:3, 6:4.
Z kolei w finale Polacy nie mieli wiele do powiedzenia z rozstawionymi z jedynką Austriakiem Maximilianem Neuchristem i Holendrem Davidem Pelem (1:6, 5:7).

Pozostali bydgoszczanie odpadli już po pierwszych swoich pojedynkach. Aron Stajszczak i Mikołaj Szmyrgała (obaj reprezentują Centrum) przegrali z Dawidem Kosskiem i Maciejem Smołą 2:6, 2:6, a Michał Skonieczny (Centrum) i Nir Wadawoz (Izrael) w konfrontacji z Dembkiem i Panfilem ugrali tylko jednego gema (1:6, 0:6).

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski