Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na egzaminie można dużo zarobić

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego zarabiają. Bydgoszcz - prawie 2 mln zł rocznie, Toruń i Włocławek - po około milionie. Na co idą te pieniądze?

Wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego zarabiają. Bydgoszcz - prawie 2 mln zł rocznie, Toruń i Włocławek - po około milionie. Na co idą te pieniądze?

<!** Image 2 align=right alt="Image 48695" sub="Egzaminotorzy WORD-u w Bydgoszczy zarabiali nawet po 13 tysięcy zł">- Z przykrością stwierdzam, że w Bydgoszczy spora ich część poszła w zeszłym roku na imponujące pensje dla egzaminatorów, z których 70 procent to emerytowani mundurowi - mówi Tadeusz Kondrusiewicz, nowy szef bydgoskiego WORD-u.

Przypomnijmy, że i tak solidne uposażenia egzaminatorów wzrosły przed samorządowymi wyborami w listopadzie 2006 r. Rekordziści zarabiali po 13 tysięcy zł brutto.

W Toruniu i Grudziądzu, jak zapewnia Jerzy Jaworski, zastępca dyrektora toruńskiego ośrodka, „do takiej patologii płacowej nie dochodzi”. Tu także część egzaminatorów to emerytowani wojskowi i policjanci (w Toruniu: 6 na 13, w Grudziadzu: 4 na 13), pobierający świadczenia z MSWiA. Osiągają zarobki ok. 6,9 tys. zł brutto, wliczając premie kwartalne.

<!** reklama left>Ustawowo zyski osiągane przez WORD-y muszą częściowo wspomagać bezpieczeństwo drogowe w regionach. Zdaniem wicemarszałka Macieja Eckardta (PiS), któremu obecnie podlega ta sfera, można mieć zastrzeżenia do tego, jak wspomniane zyski dotychczas pożytkowano.

- W Bydgoszczy na przykład zakupiono policji fotoradary, które nie są używane - przypomina. - Nie jestem za tym, by WORD-owskie dochody koniecznie wspomagały policję, która i tak ma większy budżet od nas. Stawiam na prewencję i ratownictwo, na edukację i współpracę nie tylko ze szkołami, ale już z przedszkolami.

Zdaniem marszałka Piotra Całbeckiego, pilnej naprawy wymaga cały system funkcjonowania WORD-ów.

- Dotychczas było tak, że bydgoski podlegał marszałkowi Szopińskiemu, włocławski - marszałkowi Kubiakowi, a toruński - marszałkowi Achramowiczowi. To brak logiki - uważa Całbecki, zapowiadając powołanie Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Drogowego. - Jesteśmy chyba jedynym województwem, które jej nie posiada - podkreśla.

Dziś wszystkie ośrodki podlegają wicemarszałkowi Eckardtowi. Zarzutem, jaki mu się stawia, jest odwołanie dyrektorów w Bydgoszczy i Włocławku oraz powołanie na ich miejsce działaczy PiS.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!