My też możemy pochwalić się elitą uczonych

Staraniem Bydgoskiego Towarzystwa Naukowego, które niedawno obchodziło 50-lecie istnienia, ukazał się „Słownik biograficzny naukowców bydgoskich” autorstwa Krystyny Kwaśniewskiej i Jacka Woźnego.

<!** Image 2 align=right alt="Image 148506" >Zawiera on kilkaset biogramów, głównie tych samodzielnych pracowników nauki, którzy byli zatrudnieni w bydgoskich uczelniach na pierwszym etacie w 2009 roku i zechcieli odpowiedzieć na otrzymany kwestionariusz, a także biogramy osób, będących na emeryturze. Do tomu dołączono wykaz nauczycieli akademickich ze stopniem doktora, zatrudnionych w bydgoskich szkołach wyższych na pierwszym etacie.

Ten niewątpliwie przydatny słownik daje niemal pełny obraz stanu osobowego bydgoskiej nauki, która w ostatniej dekadzie przeżyła ogromny rozwój. Powstały dwa uniwersytety, poszerzyła się znacząco baza, jak i liczba uczelni oraz studentów. Jeśli w 1997 roku stan ogólny samodzielnych pracowników naukowych w Bydgoszczy sięgał 250 osób, to w 2009 roku liczba ta uległa dokładnie podwojeniu, przekraczając obecnie 500.

<!** reklama>Zdaniem autorów, słownik stanowić może punkt wyjścia dla przyszłych studiów socjologicznych. Jest też wykładnią tezy, że bydgoskie środowisko badawcze zdobyło sobie w stosunkowo krótkim czasie uznanie w kraju i poza jego granicami.

Oby kolejne lata były równie pomyślne.