W niedzielne południe morsy z Bydgoszczy i okolic opanowały Jezioro Jezuickie w Pieckach. Tym razem pogoda dopisała amatorom zimnych kąpieli. W nocy spadł śnieg i wokół zrobiło się biało. Na dodatek była odrobinę minusowa temperatura powietrza (-2). W takich okolicznościach morsowanie było czystą przyjemnością. Tradycyjnie było dużo śmiechu i radości.
Regularne kąpiele w zimnej wodzie wpływają korzystnie na ciało i ducha. Wyjątkowe właściwości hartujące mają kąpiele w zimnej lub lodowatej wodzie. Jak podkreślają zwolennicy morsowania kąpiele w zimnej czy lodowatej wodzie zwiększają wydolność układu sercowo-naczyniowego, poprawiają ukrwienie skóry, a w konsekwencji wpływają na jej lepszą kondycję i wygląd, redukują stany zapalne, poprawiają parametry krwi, regenerację po wysiłku fizycznym, działają antydepresyjnie i poprawiają jakość snu.
Zobaczcie także
- Morsy w Pieckach. Jeśli jest niedziela, to musi być morsowanie [zdjęcia]
- Morsy znów hartowały się w Pieckach. W nietypowych strojach! [zdjęcia]
- Morsy w Pieckach pod Bydgoszczą. Kąpiel, ognisko i datki do puszek [zdjęcia]
- Morsy w Pieckach. W końcu dopisała zimowa aura. Było śnieżnie i wesoło [zdjęcia]
- Lekko przymroziło, więc morsy znów w Pieckach [zdjęcia]
- Morsy w Pieckach. To była straaasznie fajna zabawa w wodzie [zdjęcia]
O zaletach kąpieli w zimnej wodzie pisał już 400 lat przed naszą erą Hipokrates. W Polsce pierwsze wzmianki o zimnych kąpielach pochodzą z XVI wieku. O regularnej zabawie w morsowanie można mówić od 1975 roku kiedy powstał Gdański Klub Morsów. Prawdziwy rozkwit morsowania nastąpił w XXI wieku. Wtedy powstało wiele grup zwolenników morsowania, praktycznie w każdej miejscowości.
