https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Morris trenował w Bydgoszczy [zdjęcia]

Krzysztof Wypijewski
Na czwartkowym treningu Nick Morris nie błyszczał. Jeśli w piątek będzie tak samo, to może się okazać, że kolejną szansę dostanie Artiom Łaguta.

Na czwartkowym treningu Nick Morris nie błyszczał. Jeśli w piątek będzie tak samo, to może się okazać, że kolejną szansę dostanie Artiom Łaguta.

Artiom Łaguta spisywał się dotychczas poniżej oczekiwań i menedżer Robert Sawina od dawna zapowiadał, że będzie robił wszystko, aby zwiększyć konkurencję w składzie.

Naturalnym kandydatem do zastępstwa był Nick Morris, który podpisał z Polonią tzw. kontrakt warszawski (bez gwarancji startów). Bydgoscy działacze czekali jednak na zakończenie procesu, w którym Australijczyk był oskarżony o gwałt. Kilka dni temu sąd oczyścił żużlowca z zarzutów.

Juniorzy go objeżdżali

Kiedy skończyły się kłopoty z prawem, Morris mógł wreszcie zawitać do Bydgoszczy. Przedtem jednak Polonia uszyła dla niego klubowy kevlar i zbudowała nową maszynę. W ciągu ostatnich dni przygotował ją team Emila Sajfutdinowa, z menedżerem Tomaszem Suskiewiczem na czele. Cała operacja kosztowała klub ok. 50 tysięcy złotych (motor pozostaje własnością Polonii, Nick tylko z niego korzysta).

W czwartek Australijczyk przyleciał do Bydgoszczy, a po południu odbył 2-godzinny trening na Sportowej. W parkingu doradzał mu Suskiewicz, a przy obsłudze sprzętu pracowali mechanicy kontuzjowanego juniora Mikołaj Curyły. Niestety, Morris nie pokazał niczego nadzwyczajnego. Jeździł z juniorami (Karol Jóźwik, Bartosz Bietracki, Łukasz Wieliński) i często oglądał ich plecy. Wyraźnie szybszy był zwłaszcza „Józiu”, który w niedzielę zadebiutuje w rozgrywkach ekstraligi. 18-latek zastąpi Curyłę, leczącego kontuzję kręgosłupa.

Decydujący będzie Ostrów

Trudno się zatem dziwić, że mimo sporych kosztów, które poniósł klub oraz pracy wielu osób, Robert Sawina nie przesądza startu „Kangura” w Rzeszowie.

- Dużo zależeć będzie od piątkowego treningu punktowanego w Ostrowie [tamtejszy tor przypomina rzeszowski - red.] - powiedział „Expressowi” menedżer polonistów.

Sawina zapewnia, że w Ostrowie pojawi się też Artiom Łaguta. Jeśli tak, to przedtem czeka go długa podróż, bo na czwartek miał zaplanowane zawody w Bałakowie (wraz m.in. z Sajfutdinowem).

W piątkowym, papierowym wydaniu Expressu zamieścimy program zawodów.

W piątek wystartuje też kolejny nasz konkurs SMS-owy, w którym do wygrania będzie aż 10 biletów na mecz Polonia - Stal Gorzów (10 czerwca).

Zobacz galerię: Morris trenował w Bydgoszczy

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski