https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Adrian Miedziński stawia na finał Motor - Apator, a w I lidze wciąż wierzy w Polonię Bydgoszcz

Joachim Przybył
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Apator Toruń, Motor Lublin, Betard Wrocław i Stal Gorzów pojadą o medale w PGE Ekstralidze w tym sezonie - uważa Adrian Miedziński. Wychowanek Apatora w Metalkas 2. Ekstralidze wciąż widzi szanse na awans Abramczyk Polonii Bydgoszcz.

Zacznijmy od tego, co się już wydarzyło. Abramczyk Polonia przerywa w Poznaniu 15 punktami. Bydgoszczanie wciąż są faworytem w tej parze?

Akurat byłem w Poznaniu, pomagałem Frankowi Karczewskiemu, udało nam się wygrać pierwszy bieg, potem były jednak duże problemy ze sprzętem. Oglądając ten mecz byłem tak zły, że sam chciałem wsiąść na motocykl i wyjechać na tor.

To nie pierwsze problemy Polonii na wyjazdach w tym sezonie.

To dlatego, że w Bydgoszczy jest specyficzny tor. Jak tam się dobrze wjedziesz, to potem pojawiają się problemy na innych nawierzchniach i trudno się przestawić. Dzięki temu jednak Abramczyk Polonia jest tak mocna u siebie i dlatego jeszcze jej nie przekreślam. Jestem pod dużym wrażeniem PSŻ, który wcześniej postawił się przecież mocno w Ostrowie, ale Polonia może odrobić te straty, choć wiem z doświadczenia, ze w play off to trudniejsze zadanie.

Arged Malesa Ostrów wygrał jako jedyny z faworytów na wyjeździe. To zdecydowany faworyt do awansu?

Ta drużyna ostatnio prezentuje się naprawdę dobrze, jej atutem jest zestaw bardzo mocnych seniorów. Tor w Łodzi wymaga nieco więcej umiejętności niż trzymanie gazu i Ostrów pokazał swoją siłę. Mecz meczowi nie jest jednak równy, zwłaszcza w play off. Abramczyk Polonia dziś musi się skoncentrować jedynie na rewanżu z PSŻ, a nie myśleć o walce o awans do ekstraligi. W Bydgoszczy są naprawdę dobrzy zawodnicy, to kwestia wyciągnięcia odpowiednich wniosków. Fajnie byłoby, gdyby ten zespół wrócił do PGE Ekstraligi. Sam startowałem w Polonii w 2022 roku, też chcieliśmy awansować, ale nie dane było mi dokończyć tego zadania i traktuję to trochę osobiście, jak niedokończone zadanie. Wierzę wciąż, że za rok wrócą te prawdziwe derby Pomorza.

To pogadajmy o PGE Ekstralidze...

Od razu ci powiem: stawiam na finał Apator - Motor. Wierzę, że Emil się pozbiera i wróci a tor w takiej samej formie, w jakiej był przed kontuzją. Z tego względu dla "Aniołów" najważniejszym testem w play off będzie ten najbliższy mecz ze Stalą. To bardzo mocny zespół, przed sezonem nie spodziewałem się, że będzie aż tak mocny, ale też miewa wahania formy. Dwiema porażkami w rundzie zasadniczej w ogóle się nie przejmuję, to bez znaczenia. Apator jest teraz w innym miejscu, a mecze w play off to zupełnie inna waga i presja.

W ostatnich meczach Apatora zwraca uwagę wyraźny progres w wykonaniu juniorów, to dzięki nim drużyna o włos była od wygrania w Zielonej Górze.

To będzie także podstawa w play off. Taka granica to 8 punktów młodzieżowców, wielki handicap, bo to są jednocześnie punkty odebrane rywalom i taki dorobek juniorów stawia drużynę w zupełnie innej sytuacji.

W Toruniu drużyna na sezon 2025 praktycznie gotowa. Taki transferowy spokój pomaga zawodnikom?

Szczerze? Myślę, że to bez znaczenia. Dla żużlowców każdy mecz to osobna historia i chleb do zarobienia. Nikt nie kalkuluje, nikt też nie lubi przegrywać. Osobiście zawsze wolałem czekać z rozmowami do końca sezonu, choć wszyscy wiedzieli jak to się odbywa za kulisami, nawet jeśli takie rozmowy były zakazane.

A jeśli Apator w pierwszym meczu będzie musiał radzić sobie bez Emila Sajfutdinowa?

Nadal będzie faworytem. Na swoim torze ostatnio drużyna radzi sobie świetnie, jest zastępstwo zawodnika, więc tak naprawdę ucieka tylko jeden start w nominowanych. Klucz to koncentracja i uniknięcie błędów.

Pierwszy raz w historii w play off pojedzie GKM Grudziądz i cieszy się, że trafił w ćwierćfinale na Betard Wrocław.

Betard ma swoje problemy. Przed sezonem myślałem, że właśnie ten zespół będzie najgroźniejszym rywalem Motoru, ale życie pisze swoje scenariusze. Wielkie gratulacje dla GKM, akurat byłem na meczu z Włókniarzem. Na pewno nie spodziewałem się, ze w takim stylu wróci do ekstraligi Jensen, nawet po jego sylwetce widać, jak poważnie traktuje tę szansę w Grudziądzu. Za sukcesem GKM stoi fakt, że ma w składzie zawodników, którzy mają wiele do udowodnienia lub chcą iść mocno w górę. Dodatkowo jeszcze historyczny sukces klubu motywuje i uskrzydla.

Czyli GKM ma realne szanse na półfinał?

W tej parze kluczowy będzie pierwszy mecz we Wrocławiu. Jaki wynik daje szanse GKM? Zawsze fajnie, jak na wyjeździe jest czwórka z przodu, ale nawet jeśli Betard zdobędzie ponad 50 punktów, to nie będzie wcale pewny zwycięstwa w dwumeczu. Bardzo trudno wytypować zwycięzcę tej pary, bo obie drużyny są świetne na swoich torach, zobaczymy kto lepiej wykorzysta ten atut.

To jeszcze została nam para Falubaz - Motor. Beniaminek z Zielonej Góry jest w stanie dokuczyć mistrzowi Polski?

Falubaz to ciekawy zespół, który jest fajnie zbudowany i prowadzony przez Piotra Protasiewicza. W tym wypadku kluczowi będą bracia Pawliccy, którzy potrafią pojechać wybitne zawody, ale i zawieść kibiców. Mówi się, że play off to bonus dla beniaminka i zespół pojedzie bez presji. Nie wierzę w to, presja zawsze jest w takim wypadku.

To na koniec wytypuj swoją półfinałową czwórkę.

Swoje pary wygrają Motor, Apator, Betard, a w roli lucky losera awansuje.... (dłuższa chwile zastanowienia)... stawiam jednak na Stal Gorzów.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski