Czy Wisła - królowa polskich rzek - może być inspiracją do stworzenia mistrzowskich słodkości? Oczywiście, że tak! Udowodnili to Sebastian Sobczyński i Gracjan Grudziński, uczniowie Zasadniczej Szkoły Zawodowej Start z Bydgoszczy.
Sebastian i Gracjan uczęszczają do klasy III cukierniczej w ZSZ Start. Zdolni 18-latkowie stworzyli bardzo zgrany duet, który podczas 7. Mistrzostw Polski Uczniów Szkół Cukierniczych Expo Sweet 2017 w Warszawie podbił podniebienia jury i sięgnął po złoty medal.
- Wciąż jesteśmy w szoku, dopiero teraz powoli do nas dociera, co się stało - mówi Gracjan. - Cieszymy się bardzo, bo konkurencja była naprawdę mocna. Szczerze mówiąc, nie spodziewaliśmy się wygranej. W ścisłym finale startowało 12 najlepszych zespołów wyłonionych w drodze kwalifikacji z udziałem aż 70 drużyn z całej Polski. Kiedy usłyszeliśmy werdykt jury, nastąpiła eksplozja radości. Trudno było wręcz opanować wzruszenie.
Oto najbogatsi Polacy 2017 według rankingu "Forbesa" [TOP 10]
Zadanie bydgoskich uczniów polegało na opracowaniu receptury i wykonaniu tortu oraz deseru, które nawiązywały do tematu: „Wisła - rzeka wszystkich ziem polskich, rzeka naszych dziejów. - Tort zatytułowaliśmy „Skarby z Doliny Dolnej Wisły”, a deser na osiem porcji „Skarby Nadwiślańskich Lasów”. Na przygotowanie całości mieliśmy trzy godziny - mówi Sebastian. - Nasz tort był wykonany ze skarmelizowanych orzechów włoskich, musu czekoladowego, żelki śliwkowej, musu waniliowego i daquasa z młodego jęczmienia. Całość oblana była błyszczącą polewą. Na górnej warstwie tortu umieściliśmy wydrukowane z barwników spożywczych zdjęcie Wisły autorstwa Leona Wyczółkowskiego.
Bydgoszczanie rozdają żywność w antyrządowym proteście [WIDEO]
W Bydgoszczy jest nowa ścianka wspinaczkowa [WIDEO, ZDJĘCIA]
Obaj uczniowie po mistrzowsku powitani zostali w swoich domach. - Mieszkam w Barcinie - mówi Gracjan. - Kiedy wieczorem wróciłem z Warszawy, rodzice nie dali mi spokoju. Musiałem zrelacjonować im ze szczegółami nasz występ. Obiecałem też, że mistrzowski tort i deser zrobię również dla nich - śmieje się chłopak.
Co o Sebastianie i Gracjanie mówią nauczyciele? Przeczytaj na drugiej stronie
Małgorzata Kryger, nauczycielka zawodu techniki i technologii cukiernictwa w ZSZ Start, chwali umiejętności swoich podopiecznych. - To są prawdziwi cukiernicy z zamiłowania - podkreśla. - Zawsze można na nich liczyć. Cechuje ich wytrwałość i dociekliwość, a to bardzo ważne w tym zawodzie. Już w ubiegłym roku przymierzali się do udziału w tym konkursie, ale nie mogli tego zrobić, bo dwa lata temu nasi uczniowie Marta Król i Karol Płachta sięgnęli po wicemistrzostwo Expo Sweet 2015. Tymczasem, zgodnie z zasadami konkursu, szkoła, która stanie na podium, nie może startować w nim rok po roku.
Sarenka wpadła do zbiornika przeciwpowodziowego! [ZDJĘCIA]
Jak zauważa nauczycielka, przygotowania do udziału w Expo Sweet 2017 były bardzo żmudne i trwały 2,5 miesiąca.- To nie było łatwe zadanie - twierdzi Małgorzata Kryger - Na szczęście, nasi uczniowie odbywają praktykę w Zakładzie Cukierniczym Sowa i tam, pod okiem Mariusza Buritty, zdobywali szlify. Najpierw musieli opracować recepturę tortu i deseru, bo jury musiało ocenić, czy to w ogóle prace na miarę konkursu.
- Najbardziej czasochłonne było właśnie opracowanie receptury - twierdzi Mariusz Buritta z Cukierni Sowa. - Potem uczniowie wielokrotnie ćwiczyli przygotowanie tortu i deseru. Zajęło im to wiele godzin. Aż trudno policzyć, ile razy wykonywali tę pracę. Aleksandra i Adam Sowa stworzyli im jednak doskonałe warunki do treningów, a że nasza firma ma doświadczenie w startach w konkursach, więc udzieliłem im wielu cennych wskazówek. Chłopcy mają talent, a my te diamenty po prostu oszlifowaliśmy. Przed wyjazdem na konkurs wiedziałem, że nie będziemy się za nich wstydzić. Spodziewałem się wręcz miejsca na podium. Złoto to piękne ukoronowanie ich wysiłku.
Na kolejnej stronie przepis na zwycięski deser
Uczniowie, oprócz złotych medali i pucharu, wywalczyli dla swojej szkoły 5,5 tys. zł na wyposażenie szkolnej pracowni technologicznej oraz mikser najnowszej klasy. - Otrzymaliśmy też fajne książki, m.in. z przepisami na desery - mówi Gracjan. Zasadnicza Szkoła Zawodowa Start jest dumna ze swoich uczniów i w nagrodę, chce im ufundować zagraniczną wycieczkę do Niemiec.
PODAJEMY PRZEPIS NA ZWYCIĘSKI DESER "SKARBY NADWIŚLAŃSKICH SZLAKÓW" (NA 8 PORCJI)
SKŁADNIKI:
- Biszkopt: 6 jaj, 80 g cukru, 200 g czekolady deserowej, 50 g masła (piec 30 min. w temperaturze 180 stopni)
- Mus z czarnego bzu i jagód: 150 g jagód, 100 g czarnego bzu, 100 g jogurtu naturalnego, 300 g śmietanki 30-procentowej, 60 g miodu, sok z cytryny do smaku, 18 g żelatyny, 40 g wody;
- Żelka malinowa: 200 g malin, 5 g żelatyny, 15 g wody, 30 g miodu spadziowego-malinowego, 40 g soku z pędów sosny;
- Błyszcząca polewa: 900 g śmietanki 30-proc., 725 g cukru, 700 g soku z czarnej porzeczki, 225 g miodu, 112 g żelatyny i 180 g wody.
PRZYGOTOWANIE:
- Mus: śmietankę ubijamy i do niej dodajemy jogurt. Resztę składników z wyjątkiem żelatyny miksujemy i przesiewamy przez sitko. Potem mieszkamy ze śmietanką i jogurtem. Żelatynę zalewamy wodą. Kiedy napęcznieje, wstawiamy ją do mikrofalówki. Dodajemy, gdy ostygnie.
- Żelka malinowa: składniki (bez żelatyny) miksujemy. Na koniec w podobny sposób dodajemy żelatynę.
- Polewa: składniki gotujemy chwilę w garnku. Czekamy aż całość ostygnie. Deser układamy warstwami: biszkopt, mus, żelka, polewa.
Przeczytaj też: