Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Minister edukacji zaprosił samorządowców na spotkanie w Warszawie, ale nie przyszedł. Chciał się połączyć online

Małgorzata Pieczyńska
Małgorzata Pieczyńska
Wiceprezydent Bydgoszczy Iwona Waszkiewicz nie kryje, że samorządowcy, którzy pojechali do MEN na spotkanie z ministrem Przemysławem Czarnkiem, byli zawiedzeni, że minister nie stawił się osobiście na spotkanie.
Wiceprezydent Bydgoszczy Iwona Waszkiewicz nie kryje, że samorządowcy, którzy pojechali do MEN na spotkanie z ministrem Przemysławem Czarnkiem, byli zawiedzeni, że minister nie stawił się osobiście na spotkanie. Tomasz Czachorowski/Archiwum, Adam Jankowski/Archiwum
Delegacja samorządowców z całej Polski, w tym Iwona Waszkiewicz, wiceprezydent Bydgoszczy, miała spotkać się w Warszawie z ministrem edukacji i nauki, by porozmawiać przede wszystkim o sposobie organizacji i finansowania oświaty. Choć Przemysław Czarnek zaprosił samorządowców na to spotkanie, to osobiście się nie stawił.

Zobacz wideo: Remont kopuły bydgoskiej bazyliki.

Spotkanie zaplanowane było na piątek (20 listopada) w siedzibie MEN. Miało w nim uczestniczyć około 10 osób, w tym m.in. Iwona Waszkiewicz, zastępczyni prezydenta Bydgoszczy i zarazem przewodnicząca Komisji Unii Metropolii Polskich ds. Edukacji oraz przedstawiciele Związku Miast Polskich, Związku Gmin Wiejskich RP, Unii Miasteczek Polski, Związku Powiatów Polskich i Związku Województw RP.

Minister edukacji chciał połączyć się online, samorządowcy rozczarowani

- Sytuacja w oświacie jest teraz bardzo trudna. Jest wiele spraw, o których chcieliśmy porozmawiać z ministrem Czarnkiem, jak np. podstawy programowe, Covid w szkołach, jakość szkoleń nauczycieli, ale przede wszystkim zamierzaliśmy dyskutować o sposobie organizacji i finansowania oświaty. System finansowania oświaty z budżetu państwa jest niejasny. Nigdy nie wiadomo, jakiej kwoty można się spodziewać. Dochodzą nowe obowiązki, ale skutków finansowych tych działań nikt nie liczy. W rezultacie koszty ponoszą samorządy.

Jakież było zaskoczenie przedstawicieli samorządów, gdy na miejscu, chwilę przed spotkaniem, okazało się, że minister Przemysław Czarnek z przyczyn prywatnych nie spotka się z nimi osobiście tylko połączy się online.

- Czuliśmy się, delikatnie mówiąc, rozczarowani, bo straciliśmy czas. Skoro gospodarz spotkania nie może być obecny, to powiadamia się uczestników i takie spotkanie się odwołuje - mówi Iwona Waszkiewicz. - Początkowo byliśmy nawet zdziwieni, że minister Czarnek chce się z nami spotkać na żywo, bo mamy przecież pandemię, a większość spotkań resort edukacji organizuje teraz online, ale skoro była taka wola ministra, to stawiliśmy się w ministerstwie. Z uwagi na sytuację epidemiologiczną pojechaliśmy tam z narażeniem zdrowia. Byliśmy już w sali w maseczkach, gdy okazało się, że minister nie przyjdzie, tylko połączy się z nami przez internet. Wiele razy uczestniczyłam w spotkaniach w formie hybrydowej i ona się nie sprawdza, a tu chodziło o ważne sprawy dla oświaty, dlatego nie zgodziliśmy się na takie rozwiązanie. Zaproponowaliśmy przełożenie spotkania na inny termin, w którym wszyscy będziemy mogli korzystać z takich samych narzędzi, łącząc się online.

Trudna sytuacja w oświacie, spotkanie z ministrem edukacji jest konieczne

Teraz samorządowcy czekają na zaproponowanie nowego terminu spotkania w dogodnym dla ministra Czarnka czasie.

- Liczymy, że nastąpi to jeszcze w tym tygodniu - mówi Iwona Waszkiewicz. - Najlepiej, żebyśmy spotkali się w trybie online ze swoich miejscowości, by stworzyć wszystkim uczestnikom spotkania jednakowe warunki.

Trudna sytuacja w oświacie nasiliła się w momencie, gdy konieczne stało się dopłacanie przez samorządy do kosztownej reformy oświaty. Koszty likwidacji gimnazjów oraz znacznej części podwyżek dla nauczycieli zostały sfinansowane i do tej pory są finansowane przez budżety samorządów, w tym budżet miasta Bydgoszczy. Szacuje się, że w Bydgoszczy rocznie mieszkańcy dopłacają ok. 122 mln zł na działanie szkół.

Czuliśmy się, delikatnie mówiąc, rozczarowani, bo straciliśmy czas. Skoro gospodarz spotkania nie może być obecny, to powiadamia się uczestników i takie spotkanie się odwołuje - mówi Iwona Waszkiewicz, zastępca prezydenta Bydgoszczy.

- Z punktu widzenia dużych miast, kolejnym problemem jest dbałość o wysoką jakość edukacji - mówi Iwona Waszkiewicz. - Niezbędne jest opracowanie standardów edukacyjnych związanych z organizacją i finansowaniem oświaty oraz przekazanie większych kompetencji jednostkom samorządu terytorialnego. Ważne jest, aby zmienić podejście kształcenia w szkołach do modelu kształtowania samodzielności w poszukiwaniu wiedzy.

Przypomnijmy, że to już kolejny raz, gdy samorządowcy jadą do Warszawy na spotkanie z ministrem edukacji, a na miejscu okazuje się, że spotkania nie będzie. Tak też było w ubiegłym roku, gdy przedstawiciele Unii Metropolii Polskich przybyli do siedziby MEN na zaproszenie nowego ministra edukacji Dariusza Piontkowskiego.

- Staliśmy wtedy pół godziny na korytarzu w MEN - mówi Iwona Waszkiewicz. - Chcieliśmy porozmawiać z ministrem o wyzwaniach, które stanęły przed samorządami, zwłaszcza największymi miastami, w związku z realizacją reformy ustroju szkolnego. Do spotkania ostatecznie nie doszło, tłumaczono się wtedy błędem sekretariatu. Za to, że nie doszło do tego spotkania minister nas przeprosił.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo