Zajęcia w placówkach oświatowych, zarówno publicznych, jak i niepublicznych zostają zawieszone do czwartku 12 marca do 25 marca. Dotyczy to szkół, przedszkoli i żłobków. W czwartek i piątek rodzice mogą jeszcze przyprowadzić dzieci, jeśli nie mają możliwości, aby zapewnić im opiekę. Od poniedziałku placówki będą definitywnie zamknięte. Zawieszone zostają również zajęcia na uczelniach publicznych i niepublicznych.
Jak poinformował minister edukacji Dariusz Piontkowski podczas wczorajszej konferencji prasowej rządu, za czas zawieszenia zajęć w placówkach oświatowych nauczycielom należy się pełne wynagrodzenie. Nauczyciele mają być jednak w gotowości do pracy i jeśli uczniowie mają dostęp do internetu, powinni proponować im naukę zdalną.
Minister edukacji poinformował też, że na razie nie ma mowy o przedłużeniu roku szkolnego ani o przełożeniu egzaminów.
Decyzja o zawieszeniu zajęć nie dotyczy:
- poradni psychologiczno-pedagogicznych;
- specjalnych ośrodków szkolno-wychowawczych;
- młodzieżowych ośrodków wychowawczych, młodzieżowych ośrodków socjoterapii, specjalnych ośrodków wychowawczych, ośrodków rewalidacyjno-wychowawczych;
- przedszkoli i szkół w podmiotach leczniczych i jednostkach pomocy społecznej;
- szkół w zakładach poprawczych i schroniskach dla nieletnich;
- szkół przy zakładach karnych i aresztach śledczych.
Rząd podjął również decyzję o zamknięciu od czwartku kin, teatrów, muzeów.
