Dziurawe drogi, zaniedbane boisko i brak placówki szkolno-wychowawczej - na to najbardziej skarżą się mieszkańcy osiedla Piaski.
[break]
- Robi się u nas sypialnia Bydgoszczy, tak jak kiedyś było w Fordonie, nie mamy żadnego ośrodka kultury, a nawet miejsca, gdzie może trenować nasz klub piłkarski MKS Piaski - tłumaczy Mariusz Domek, mieszkaniec osiedla.
O boisku zapomnieli
Cztery lata temu miało powstać boisko, na którym odbywałyby się nie tylko mecze młodych piłkarzy, ale przede wszystkim festyny i imprezy integrujące mieszkańców. Boisko częściowo powstało, zostało z jednej strony ogrodzone, jednak na tym się skończyło.
- Dopiero w tym roku otrzymaliśmy od miasta 400 tysięcy złotych na rozbudowę boiska. Obecnie trwają prace projektowe i ustalanie szczegółów - informuje Bronisław Draczyński, wiceprzewodniczący Rady Osiedla Piaski.
Podczas ostatnich wyborów do Parlamentu Europejskiego, Piaski miały największą frekwencję w Bydgoszczy. W nagrodę Urząd Marszałkowski sfinansował budowę siłowni na świeżym powietrzu. Rada osiedla nie wiedziała, gdzie ją umieścić, ponieważ osiedle nie ma miejsca przeznaczonego na sport i kulturę. Ostatecznie postanowiono, że siłownia powstanie obok placu zabaw, by rodzice mogli również aktywnie spędzać czas. Jak na razie mieszkańcy czekają na obiecany sprzęt.
Przy ulicy Obozowej na Piaskach mieści się budynek po dawnej oczyszczalni ścieków. Rada osiedla ubolewa, że obiekt nie służy jako miejsce urzędowania Rady Osiedla, lub jako szatnia dla MKS Piaski czy dom kultury.
Kto załata drogi?
Kolejnym kluczowym dla mieszkańców problemem jest stan dróg. Są tak dziurawe i wąskie, że trudno po nich poruszają się zarówno autobusy, jak i zwykłe samochody.
- Odkąd pamiętam, nie widziałem, żeby ktoś remontował chociażby ulicę Smukalską, którą codziennie przemieszczają się osoby do Opławca czy Smukały. Kiedyś naprawiano kanalizację na ulicy Sapperów i wtedy przy okazji łatano małe dziury. Niestety, chęć naprawy tylko pogorszyła sprawę. Mam nadzieję, że mimo wszystko miasto się tym zajmie - opowiada Adam Goździewski, mieszkaniec Piasków. Radzie Osiedla udało się wynegocjować z ZDMiKP w Bydgoszczy równanie dróg. To z kolei budzi sprzeciw niektórych mieszkańców, którzy nie chcą, by samochody na ich ulicach poruszały się z większą prędkością.
Burzliwe dyskusje mieszkańców
Na ostatnie spotkanie rady osiedla przyszło około 100 mieszkańców. Toczyły się burzliwe dyskusje na temat polepszania sytuacji na Piaskach. - Jedna z osób chciała nawet zorganizować pikietę na ulicy Smukalskiej. Po dłużej rozmowie jednak sama stwierdziła, że zaszkodziłaby tylko mieszkańcom - opowiada Bronisław Draczyński.
Problem jest także z poziomem nauczania w szkole na Jachcicach. Według rodziców nie jest ona na najwyższym poziomie, a zgodnie z zasadą rejonów dzieci z Piasków uczą się właśnie tam.
Podczas trwającej już dwa lata kadencji Rady Osiedla Piaski, udało się między innymi zbudować plac zabaw z programu 5/6, a zamontować tam oświetlenie i monitoring. W najbliższych planach jest budowa boiska do gry w tenisa.