Chociaż po dawnym Spomaszu nie został nawet cień, w obiektach nieistniejącego zakładu tętni życie. Jedną z najbardziej dokuczliwych niedogodności jest nawierzchnia wewnętrznych uliczek. Liczni właściciele kupionych budynków, żalili się od dawna, że ich firmy są traktowane przez żniński samorząd po macoszemu.
- Płacimy duże podatki, a gmina nie kwapi się, aby przebudować te kocie łby, pamiętające czasy minionej epoki - mówili już wielokrotnie. - Jesteśmy jakby miastem w mieście, bo jest tu wiele zakładów i instytucji, które nie mają z sobą nic wspólnego, ale wydaje się, że krąży pomiędzy nami duch Spomaszu, bo to za czasów tej fabryki powstały ulice, których dotąd nikt nie remontował.
W podobnym tonie wypowiadają się pacjenci okulistyki, która ma siedzibę w obiektach po dawnej narzędziowni.
- Lekarka zakropliła mi oczy, więc niewiele widziałam, wracałam prawie na ślepo i poleciałam jak długa, bo potknęłam się o wystającą kostkę - żali się Małgorzata Zielińska, mieszkanka gminy Żnin.
Doczekali się
Głos narzekających był tak duży, że w końcu doszło do porozumienia pomiędzy przedsiębiorcami, a Robertem Luchowskim, burmistrzem Żnina. Wspólnie sypnęli groszem, dzięki czemu rozpoczęto remont części nawierzchni dwóch ulic - wjazdu od ulicy Szpitalnej, w kierunku okulistyki oraz części traktu za siedzibą KRUSU. Roboty wykonuje firma Kowalski z Podgórzyna.
- Jestem bardzo zadowolona z ich pracy - mówi Zofia Konopacka, właścicielka hurtowni. - Uwinęli się raz dwa, nawet nie było problemu z dowozem towaru. Teraz już samochody nie będą się psuły - dodaje nasza rozmówczyni.
Chcą jeszcze więcej
Jednak nie wszyscy są zadowoleni. Niektórzy właściciele narzekają że zrobiono zbyt mało. - Powinni pokryć asfaltem wszystkie uliczki, a nie tak mały odcinek. Będziemy o to walczyć.
To nie jedyna inwestycja drogowa prowadzona przez gminę. - Rozpoczęła się budowa kanalizacji na ulicy Zielnej, Sosnowej, Świerkowej i Cisowej - mówił podczas niedawnej konferencji prasowej burmistrz Robert Luchowski.
Roboty prowadzi Zakład Usług Melioracyjnych i Instalacyjnych Zalesie. W ramach prowadzonych prac powstanie kilometr kanalizacji, ponad 80 studni, w tym 61 studni przyłączeniowych. Koniec prac związanych z ułożeniem kanalizacji ma nastąpić jeszcze w tym miesiącu. Koszt wykonanych remontów nie jest na razie znany.