Miasto kupiło drogi na terenie dawnego Zachemu i spodziewa się inwestorów

[break]
Wczoraj w ratuszu Edward Dobrowolski, sekretarz miasta, i Grzegorz Floryszak, syndyk masy upadłościowej Zachemu, podpisali umowę.

- Miasto kupiło infrastrukturę drogową o łącznej powierzchni ponad 19 hektarów. To prawie dziewięć kilometrów dróg - mówi Edward Dobrowolski. - Negocjacje trwały ponad pół roku i wczoraj złożyliśmy podpisy pod aktem notarialnym. Zakup kosztował miasto ponad milion 205 tysięcy złotych. Teraz te drogi wewnętrzne staną się publicznymi, a to szansa na rozwój i pozyskanie inwestorów. Zwiększy się bowiem atrakcyjność terenów pozachemowskich. Lepszy będzie do nich dojazd. Zakup tych dróg przez miasto pozwoli też na skomunikowanie ich z Bydgoskim Parkiem Przemysłowo -Technologicznym.

Niestety, na razie większość tych dróg jest jednak w złym stanie. W niektórych miejscach krzyżują się one z nieużywanymi już obecnie torami kolejowymi, więc szyny trzeba będzie usunąć. Kiedy rozpocznie się naprawa tych ulic?

Wiosną wykonamy bieżące prace związane z utrzymaniem tych dróg. Na kapitalny remont trzeba poczekać. - Krzysztof Kosiedowski

- Najwcześniej wiosną będziemy wykonywali bieżące prace związane z ich utrzymaniem. Jednak na kapitalny remont trzeba będzie poczekać - mówi Krzysztof Kosiedowski, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy. - Konieczna bowiem będzie ocena zakresu wymaganych robót i przygotowanie dokumentacji. Wcześniej prace muszą też wykonać gestorzy sieci gazowej, energetycznej, czy wykonawcy kanalizacji deszczowej. Dopiero wtedy będziemy mogli rozpocząć remont. Nie chcąc obciążać budżetu miasta, zamierzamy też pozyskać środki zewnętrzne na ten cel.

Już od nowego roku ma poprawić się dojazd komunikacją miejską do firm, które obecnie mieszczą się na terenach dawnego Zachemu. Do Łęgnowa zostanie wydłużona linia autobusowa „59”, która dotychczas biegła z Błonia do pętli Kapuściska. Autobusy oznaczone „59Ł” będą w godzinach szczytu jeździły co pół godziny. Nastąpi też korekta w obsłudze Bydgoskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego (część południowa Zachemu). W środę zakończy się remont skrzyżowania Szpitalna-Glinki, więc linie 53 i 68 wrócą na dawną trasę i do końca grudnia będą kończyć bieg przy pętli Glinki/BFM. Od nowego roku linia „68E” dojeżdżać będzie nie tylko do przystanku Glinki/BFM, ale też dalej - do Exploseum. - Wcześniej już kilka kursów „68” wiodło do BPPT, ale od stycznia będzie ich więcej - mówi Krzysztof Kosiedowski. Od nowego roku do przystanku Glinki /BFM nie dojedziemy już z Błonia linią „53”. Skierowana będzie ona na ulicę Łukasiewicza. Wydłużona zostanie natomiast linia „56”. Poprowadzi ona z Miedzynia przez górny taras, a przystanek końcowy będzie na wysokości biurowca w BPPT.

Niektórzy mieszkańcy Kapuścisk obawiają się jednak, że po wyremontowaniu pozyskanych przez miasto dróg na terenie dawnego Zachemu, przybędzie pojazdów także na ul. Wojska Polskiego i Planu 6-letniego. - Już teraz w godzinach szczytu kursuje tu mnóstwo aut. Teraz będzie jeszcze gorzej - mówi pan Marian z Kapuścisk.

Przypomnijmy, że wraz z uruchomieniem linii tramwajowej do Fordonu, Kapuściska zyskają też bezpośrednie połączenie tramwajowe z największą dzielnicą Bydgoszczy.