https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mej serce i rozum [DZIEŃ DOBRY]

Ewa Czarnowska-Woźniak
Ewa Czarnowska-Woźniak Dariusz Bloch
Medialnie głośne przypadki komorniczych zajęć pokazały, jak bezduszna może być litera prawa, gdy jej ślepym (lub zaślepionym chęcią zysku) narzędziem bywają komornicy.

Bywają - podkreślmy - bo w każdym środowisku zawodowym znajdą się pracownicy uczciwi i i mniej.

PRZECZYTAJ:Bydgoszcz: Trzynaście lat stoi na „parkingu” fiat, który komornik zajął za... 225 zł długu

Tu miewamy do czynienia z sytuacjami często wręcz surrealistycznymi (pomylone przedmioty zajęć, niewłaściwi ludzie, którym zabiera się mienie na licytacje itd.), co sprawia, że niemal każdy z nas, nawet przez przypadek, może stać się „klientem” głuchego na argumenty komornika.

Może i coś zmieni się, gdy wejdą w życie nowe przepisy, może jednak (to raczej pobożne życzenie?) właściwiej byłoby wierzyć w komornicze serce i rozum?

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski