https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Marzenia spełnione śpiewająco

Kinga Piechowiak
Tegoroczny koncert „Złotego Wieku’’ nie tylko zjednał klubowi nowych przyjaciół i zwolenników, ale po raz kolejny udowodnił, że muzyka potrafi połączyć pokolenia.

Tegoroczny koncert „Złotego Wieku’’ nie tylko zjednał klubowi nowych przyjaciół i zwolenników, ale po raz kolejny udowodnił, że muzyka potrafi połączyć pokolenia.

<!** Image 2 align=right alt="Image 43692" sub="Publiczność była zachwycona występem chóru klubu „Złoty Wiek”, a następny koncert seniorzy planują na wiosnę">Drugi koncert chóru klubu „Złoty Wiek’’, sprawił, że występy starszych janikowian z pewnością na stałe wpiszą się do kalendarza miejskich imprez. Licznie przybyłej do sali ośrodka kultury publiczności, wykonawcy dostarczyli wielu wzruszeń.

Przemyślenia i refleksje

- W ubiegłym roku zaprezentowaliśmy pieśni biesiadne i patriotyczne. Tegoroczny koncert miał nakłonić publiczność do przemyśleń i refleksji nad życiem, które coraz częściej staje się swoistą gonitwą za czymś nieuchwytnym - mówi Lukrecja Wojciechowska, kierowniczka janikowskiego klubu.

Ponad godzinny koncert, na którym zaprezentowano kolędy, piosenki świąteczne, pieśni kościelne, a także poezję księdza Jana Twardowskiego, był więc doskonałym powodem, by zwolnić i zastanowić się nad samym sobą, a tym samym sprawić, że liczne próby przed występem nie poszły na marne.

<!** reklama left>Tegoroczny koncert to także spełnione marzenie kierowniczki „Złotego Wieku’’

- Przyjęcie, które zgotowano nam w tym roku, dopinguje i mobilizuje nas do zrobienia czegoś więcej. Tym bardziej, że wspierali nas nie tylko nasi wiekowi przyjaciele, ale również młodsze pokolenia janikowian, które przybyło na koncert dość licznie. To jakby spełnienie mojego marzenia, by przełamywać bariery wiekowe i integrować tym samym pokolenia. To te młodsze swoim poparciem i zrozumieniem dodają nam niebywałej chęci do życia - tłumaczy nasza rozmówczyni.

Nauczyciele wiary w siebie

O poparciu dla seniorów i ich pracy świadczyły owacje na stojąco i prośba o bis, w który włączyli się wszyscy obecni na sali.

- Niektórzy nie chcą widzieć takich koncertów jak te, które organizuje „Złoty Wiek”. Chcą żyć w swoim świecie muzyki techno, hip-hop lub bezcelowego włóczenia się po ulicach miasta. A seniorzy są doskonałymi nauczycielami pokory, wiary w siebie, zapału do życia i umiejętności doceniania każdego dnia - mówi Kamil Jakubczyk, młody przyjaciel klubu.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski