Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Martwe kaczki na Kanale Bydgoskim. Weterynarze sprawdzają, czy to nie ptasia grypa

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Na Kanale Bydgoskim znaleziono 6 martwych kaczek. Jedną z nich badają weterynarze z Puław, czy nie była chora na "ptasia grypę".
Na Kanale Bydgoskim znaleziono 6 martwych kaczek. Jedną z nich badają weterynarze z Puław, czy nie była chora na "ptasia grypę". Dariusz Bloch
Na Kanale Bydgoskim znaleziono martwe kaczki. Jedna z nich pojechała na badania do Puław, czy aby nie ma ptasiej grypy. Urząd Miasta Bydgoszczy uspokaja, ale czeka na wyniki i dyspozycje lekarzy.

Zobacz wideo: Kiedy szczepimy dzieci przeciw koronawirusowi?

Martwe kaczki znalazł przypadkowy przechodzień, między IV a V śluzą na kanale, na wysokości ul. Wrocławskiej w Bydgoszczy. - Zgłoszenie wpłynęło do nas o godzinie 18.52, 12 sierpnia - informuje Adam Dudziak, dyrektor wydziału zarządzania kryzysowego Urzędu Miasta w Bydgoszczy. - Prywatna osoba natrafiła na dwie martwe kaczki. Powiadomiliśmy specjalistyczną firmę, która zajmuje się usuwaniem martwych zwierząt. Ta odnalazła kolejne padłe ptaki. W sumie natrafiono na sześć sztuk kaczek.

Ptaki trafiły do Powiatowego Lekarza Weterynarii. - W tej chwili jeden z ptaków jest badany w laboratorium Państwowego Instytutu Weterynarii w Puławach - mówi dyrektor Dudziak. - Badania oczywiście obywają się pod kątem obecności "ptasiej grypy". Jesteśmy w ciągłym kontakcie z PIW; w poniedziałek (16.08) PIW nam żadnych sygnałów nie przekazał. Wstępnie przyjmuje się, że martwe ptaki spłynęły z nurtem kanału.

Ptasia grypa w 2006 roku

Przypomnijmy, że Bydgoszcz zmagała się już z "ptasią grypą" w 2006 roku, kiedy to wprowadzono daleko idące obostrzenia. - Wtedy działaliśmy na podstawie bardzo rygorystycznych przepisów, lokalnie trzeba je było nieco modyfikować. Zakładały one m.in. ewakuację mieszkańców z terenów zapowietrzonych, objętych chorobą. W przypadku Bydgoszczy były to rejony Opławca, Starego Miasta i okolic Balatonu na Bartodziejach. Ewakuacja obejmowałaby liczbę około 150 tysięcy osób, co było niewykonalne - przypomina Adam Dudziak. - Teraz przepisy są łagodniejsze. Niedawno na plaży w Sopocie pojawiły się tabliczki ostrzegawcze o strefie zapowietrzonej, ale nic poza tym się nie działo

Jak mówi dyrektor WZK, jeżeli okazałoby się, że kaczki miały "ptasią grypę", ratusz będzie działać zgodnie z dyspozycjami Powiatowego Lekarza Weterynarii.

Nawet martwy bocian

W ciągu ostatniego miesiąca do bydgoskiej Straży Miejskiej wpłynęły 33 zgłoszenia o padłych na terenie miasta zwierzętach. - To głównie psy i koty, te ostatnie przeważają - mówi Arkadiusz Bereszyński, rzecznik bydgoskich municypalnych. Były też sarna i dzik. Ptaków zgłoszono 6. Wśród nich był nawet bocian.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo