Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmiercionośny koci wirus atakuje. Mruczek dostał tymczasowy areszt domowy - nie wypuszczaj kota!

Katarzyna Piojda
Katarzyna Piojda
Koci wirus jeszcze może nie szaleje, ale zaczął zbierać śmiertelne żniwo wśród kotów. Niech one lepiej zostaną w domach
Koci wirus jeszcze może nie szaleje, ale zaczął zbierać śmiertelne żniwo wśród kotów. Niech one lepiej zostaną w domach Piotr Krzyżanowski
Bydgoszczanka zaopiekowała się kotem. Szybko znalazła się jego właścicielka. Prawie o policję się otarło. - A tyle się mówi, żeby kotów nie puszczać na dwór, bo wirus atakuje - komentują niektórzy.

Kobieta z córką zauważyły samotnego kota pod sklepem w Bydgoszczy. Podejrzewały, że się zgubił. Zabrały zwierzaka, żeby nim się zaopiekować. Po chwili jego pani się pokazała, ale kota już nie było. Właścicielka przekonywała, że matka z córką zrobiły źle, bo kot nosi obrożę, a w środku jest informacja z numerem telefonu.

Właścicielka opublikowała post na lokalnej grupie. Zagroziła kobiecie i dziewczynce, że jeżeli nie oddadzą kota, to powiadomi policję.

Oburzone obie strony

Zgłaszać nie musiała: pani, która nim się zajęła, sama wstawiła ogłoszenie o znalezieniu czworonoga. Właścicielka nie kryła oburzenia. Oburzeni byli również niektórzy internauci - ale właśnie jej postawą.

- Kot był bez właściciela, więc powinna pani być wdzięczna, że ktoś nim się zainteresował - komentowali jedni.

Drudzy pisali, że to powinna być nauczka dla właścicielki. - Słychać komunikaty, żeby nie wypuszczać kotów na dwór, bo panuje kocia grypa, która zabija zwierzaki.

To nie jest ta od lat znana kocia grypa. Wirus krąży od kilku tygodni, ale jego źródło jest póki co nieznane. Kot może zarazić się, gdy np. zje kawałek surowego mięsa, pochodzącego od chorego ptaka. Podobnie może stać się, jeśli kot dotknie językiem ptasich odchodów. Jak kot ma wirusa, nie jest w stanie normalnie oddychać i chodzić. Nie reaguje na wołanie. Dochodzi gorączka, niekiedy wymioty, drgawki. Przeczekanie czy domowe sposoby leczenia nie przynoszą ulgi. Należy natychmiast udać się z kotem do weterynarza.

Pod koniec czerwca 2023 roku Główny Lekarz Weterynarii informował, że do Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach wpłynęły 33 próbki od kotów z różnych rejonów Polski, w tym z Bydgoszczy. W wybranych przypadkach wyniki były dodatnie, zaś one wskazują na materiał genetyczny wirusa grypy H5N, czyli ptasiej grypy.

Ochronna izolacja

Na razie możemy jedynie zapobiegać jego rozprzestrzenianiu się. - Izolować koty od siebie. Nie wypuszczać ich na dwór, ewentualnie tylko na balkon - radzą eksperci, w tym ci ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie.

Trzeba zwracać uwagę na szczegóły. Gdy wracamy do domu, a w tym domu mieszka kot, myjmy podeszwy butów wodą z płynem do naczyń, potem spryskujmy je płynem dezynfekującym. To powinno zlikwidować wirusa, którego - być może - przynieśliśmy do mieszkania, a który stanowiłby niebezpieczeństwo dla kota.

Właściciel tęskni

A jak kot wymknie się z domu, to później czytamy i słyszymy apele zrozpaczonych właścicieli. Pokazują posty ze zdjęciami zwierząt. „Kochani. Zaginęła ruda kotka. Wyszła z mieszkania na parterze, jak wieszałam pranie”, „Zniknął trikolorek. Do tej pory był wychodzący. Spędzał na dworze 2-3 godziny i wracał. Nie ma go od soboty” albo „Poszukiwany 11-letni kot. Dotychczas opuszczał mieszkanie i wtedy przebywał w naszym ogródku (mamy zejście z balkonu do ogródka). Prawdopodobnie ktoś go spłoszył i kot uciekł”.

Małe cuda się zdarzają. Bydgoszczance zaginął kot. Po trzech dniach wstawiania ogłoszeń o zgubie, straciła nadzieję na jego odnalezienie. Nazajutrz, po przebudzeniu, kobieta odczytała wiadomość od obcej internautki. Kot znalazł się trzy osiedla dalej.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Śmiercionośny koci wirus atakuje. Mruczek dostał tymczasowy areszt domowy - nie wypuszczaj kota! - Gazeta Pomorska