Środki odurzające znaleźli stróże prawa Lenartowie koło
Jezior Wielkich. Dwaj mieszkający tam bracia zostali zatrzymani. Policja nie
wyklucza dalszych zatrzymań.
<!** Image 2 align=middle alt="Image 198010" >
Kryminalni z Mogilna do domu w Lenartowie weszli w ubiegły
piątek. Śledczych szczególnie interesował pokój zajmowany przez dwóch braci.
- Podczas przeszukania policjanci w biurku w szufladzie
znaleźli woreczek strunowy z amfetaminą, w tapczanie zaś torebkę foliową z
marihuaną. Znaleziona amfetamina to typowa porcja tego narkotyku. Marihuany zaś
starczyłoby na około 100 działek – relacjonuje kom. Tomasz Rybczyński.
Obecni w domu 23-letni bracia zostali zatrzymani i
przewiezieni do mogileńskiej komendy policji. Jeden z nich został tego samego
dnia zwolniony, drugi natomiast zatrzymany w policyjnym areszcie. Zarzut
posiadania i rozprowadzania narkotyków usłyszał w sobotę. Dzisiaj prokurator
zastosował wobec mężczyzny dozór policyjny. Niewykluczone, że w tej sprawie
zarzuty popełnienia przestępstw narkotykowych usłyszą jeszcze inne osoby.