Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mandat za brak płynu do spryskiwaczy w bagażniku - o co chodzi? Policja wyjaśnia

Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
Przez taką szybę niewiele widać, przez co rośnie ryzyko spowodowania kolizji lub wypadku.
Przez taką szybę niewiele widać, przez co rośnie ryzyko spowodowania kolizji lub wypadku. Marek Weckwerth
Zabrudzona szyba to na drodze problem. Przyda się zapasowy pojemnik z płynem do spryskiwacza. Czy za jego brak grozi mandat? To nieprawda, że od początku października trzeba wozić w aucie dodatkowy pojemnik z płynem do spryskiwacza, za którego brak grozi ponoć mandat. Prawdą zaś jest, że w dłuższej podróży z pewnością się przyda.

Już drugi raz z rzędu u progu jesieni w internecie można znaleźć wprowadzające w błąd informacje. Można wysnuć tezę, że autorzy wymyślają je tylko po to, aby zachęcić czytelnika do kliknięcia w tekst. To chwyt poniżej pasa, niegodny dziennikarza, by wspomnieć taki tytuł: "Musisz to teraz kupić i wozić w aucie. Od 1 października spory mandat".

Sprawdź koniecznie

Wielu kierowców ulega sugestii i kupuje dodatkowy pojemnik z płynem do spryskiwacza i wozi go w bagażniku, aby nie narazić się na 500-złotowy mandat.

Oczywiście taka zapobiegliwość jest wręcz godna pochwały, bo płyn może się przydać, gdy zbiorniczek na tenże pod maską komory silnika zrobi się suchy, a przednia szyba naszego auta wciąż zachlapywana jest błotem wydobywający się spod kół innych pojazdów. Tyle, że sama informacja o konieczności wożenia zapasu płynu jest nieprawdziwa.

Zdaniem policji drogowej

- Zdecydowanie nieprawdziwa. Kierowca nie ma obowiązku wożenia w bagażniku zapasowego pojemnika z płynem do spryskiwacza. Policjanta kontrolującego samochód na drodze interesuje tylko to, czy stan szyb zapewnia kierowcy dobrą widoczność. Jeśli stwierdzi, że nie zapewnia, że zanieczyszczone szyby mogą stanowić zagrożenie w ruchu drogowym, wtedy rzeczywiście może zaproponować mandat – wyjaśnia mł. insp. Maciej Zdunowski, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Podobne zastrzeżenia funkcjonariusz może mieć co do stanu reflektorów (np. zachlapanych błotem), ale w obu przypadkach może nakazać kierowcy usunięcie problemu na miejscu.

To też może Cię zainteresować

- Nawet jeśli zbiorniczek na płyn spryskujący szybę opróżni się, należy to traktować jako zdarzenie losowe. Kierowca powinien po prostu podjechać do najbliższej stacji benzynowej i uzupełnić płyn. Oczywiście nie oznacza to, że zapasu tego płynu nie należy wozić w bagażniku. Taka zapobiegliwość jest jak najbardziej na miejscu, zwłaszcza na dłuższych trasach – dodaje Maciej Zdunowski.

Przepis mówi wszystko

Kodeks drogowy w art. 66.1 (Warunki techniczne pojazdów) mówi o tym, iż pojazd uczestniczący w ruchu ma być tak zbudowany, wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego: nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących lub innych uczestników ruchu, nie naruszało porządku ruchu na drodze i nie narażało kogokolwiek na szkodę; zapewniało dostateczne pole widzenia kierowcy oraz łatwe, wygodne i pewne posługiwanie się urządzeniami do kierowania, hamowania, sygnalizacji i oświetlenia drogi przy równoczesnym jej obserwowaniu.

Ważny jest stan techniczny

Słotna jesień, a taka po bardzo długim okresie bardzo ciepłej i bezopadowej aury, właśnie nastaje, jest w ogóle wyzwaniem dla zmotoryzowanych i wszystkich uczestników ruchu drogowego. Dlatego policja apeluje o zadbanie o dobry stan pojazdu.

Przeglądu wymagają przede wszystkim opony, układ hamulcowy, światła i oczywiście wycieraczki samochodowe.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mandat za brak płynu do spryskiwaczy w bagażniku - o co chodzi? Policja wyjaśnia - Gazeta Pomorska