W poniedziałek do Leicester wylatuje inowrocławski policjant. Wspólnie z rodzicami 30-letniej kobiety będzie starał się odnaleźć zaginioną przed trzema laty matkę dziewczynki.Dzięki nam gazeta „Polish Express” w Anglii pomoże w poszukiwaniu 30-letniej inowrocławianki
Opublikowany w Internecie filmik 6-letniej inowrocławianki szukającej mamy wywołuje wielkie poruszenie. Za kilka dni wyspecjalizowany w poszukiwaniu ludzi funkcjonariusz poleci do Anglii, aby zająć się sprawą Małgorzaty Wnuczek.<!** Image 1 align=left alt="Image 123693" sub="- Nie wierzymy, że świadomie porzuciła Olę - mówi o zaginionej Małgorzacie (na zdjęciu) jej matka"> Podróż opłaca brytyjska policja.
Nie wykluczają amnezji
- Lecimy z nim i bierzemy ze sobą Olę. Ona bardzo chce zobaczyć znów mamę - mówi matka zaginionej. Pani Bożena nie wierzy, że Małgorzata Wnuczek zerwała kontakt z rodziną z własnej woli, choć przyznaje, że miała problemy osobiste i nawet wyprowadziła się od męża. - Wydaje się nam, że mogło się z nią coś stać. Przecież wyglądała, jakby miała depresję. Może ktoś zrobił jej krzywdę? Ekipa poszukująca nie wyklucza też amnezji - mówi nietracąca nadziei pani Bożena.
30-letnia kobieta pojechała z mężem do Anglii pracować. Po roku pobytu zaczęły się problemy małżeńskie. Raz nawet na krótki czas się wyprowadziła. W maju 2006 r. już jej nie było. Z domu zabrała walizkę i część ubrań.
<!** reklama>
- Ma prawo robić ze swoim życiem, co chce. Ale nie wierzymy, że świadomie porzuciła Olę. Przecież miała wielkie problemy z donoszeniem ciąży i bardzo ją kochała - powiedziała nam pani Bożena.
Tymczasem film na portalu Youtube, do którego nakręcenia namówili rodzinę zaginionej brytyjscy policjanci oraz profil na Naszej-Klasie ogląda coraz więcej internautów, szczególnie tych pracujących w Anglii. Żaden jednak jej nie spotkał. - Będę się modlić, żeby się odnalazła - pisze Edyta. - Trzeba mieć nadzieję do końca – wtóruje Monika.
<!** Image 2 align=right alt="Image 123693" >Pomoże polonijna prasa
Inna internautka, Kasia, obiecała, że namówi swoją rodzinę mieszkającą w Mansfield do poszukiwań. Nam do poszukiwań udało się namówić polonijną gazetę w Londynie, „Polish Express”. Opublikuje ona historię małej Oli szukającej mamy oraz zdjęcia kobiety.
- Cały czas mamy nadzieję. Wierzymy, że się odnajdzie. Wydaje mi się, że ktoś mógł jej zrobić krzywdę, bo nie wierzę, że opuściła córkę - powtarza pani Bożena.
Stróże prawa biorą jednak pod uwagę każdą możliwość. Także tą, co już się zdarzało, że kobieta potrafiła rozpocząć nowe życie i zerwać z rodziną. - Też tak mogło być – przyznaje Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji.
Zresztą tak zdarzało się już na Kujawach. Cztery lata temu opisywaliśmy sprawę kobiety z osiedla Piastowskiego w Inowrocławiu, która zniknęła w tajemniczych okolicznościach zostawiając troje dzieci. Dopiero po pół roku okazało się, że zaczęła nowe życie na Śląsku.