Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Małe budżety, duże marzenia

Iwona Matusiak
Każde sołectwo ma swoje większe i mniejsze plany, choć ich budżety nie są duże, to czasami udaje się zrobić coś ważnego dla mieszkańców.

Każde sołectwo ma swoje większe i mniejsze plany, choć ich budżety nie są duże, to czasami udaje się zrobić coś ważnego dla mieszkańców.<!** Image 2 align=none alt="Image 199486" sub="Festyny integracyjne to wydarzenia, na które co roku czeka wielu mieszkańców sołectw / Fot. Archiwum">

Za nami zebrania wiejskie, na których mieszkańcy ustalali przyszłoroczne plany inwestycje. Chociaż pomysłów nikomu nie brakowało, czasami nie było łatwo podjąć decyzję o podziale funduszu sołeckiego. Wszyscy cieszą się, że istnieje coś takiego jak fundusz sołecki, ale potrzeb jest znacznie więcej.

- Bez tych pieniędzy nic nie moglibyśmy zrobić, lecz są to takie sumy, że większych inwestycji nie da się zrealizować - mówi Barbara Strzelewicz, sołtys Suchar.

Często więc inwestycje dzielone są na dwa lub nawet trzy lata. Tak jest w przypadku Suchar, gdzie w przyszłym roku większość pieniędzy przeznaczonych zostanie na dokumentację i projekt skateparku, dalsza realizacja obiektu nastąpi w kolejnych latach. Fundusz sołecki mieszkańców wynosi niespełna 13 tysięcy złotych. Większym budżetem pochwalić się mogą mieszkańcy Potulic, ale także tutaj pieniądze zaplanowane zostały co do złotówki. 9,5 tysiąca złotych przeznaczono na wykonanie oświetlenia na nowym osiedlu, prawie tyle samo na remont ulicy Pięknej, który miał być przeprowadzony w tym roku, 1,5 tysiąca złotych na remont placu zabaw przy szkole.

- Moim marzeniem jest, aby wyremontować całą ulicę Sportową aż do cmentarza, ale takich marzeń mam też jeszcze więcej - mówi Tadeusz Matczuk, sołtys Potulic.

- Naszą główną inwestycją w przyszłym roku będzie wykonanie chodnika do placu zabaw, chcielibyśmy wykostkować również plac przed świetlicą, a dla Wiejskiego Domu Kultury zakupimy stół do kuchni - wylicza Bernadeta Nowaczyk, sołtys Ślesina.

Bolączką wielu obszarów wiejskich, nie tylko na terenie gminy Nakło, są drogi, których naprawianie, wyrównywanie i liczne remonty są kosztowne, a których z roku na rok wcale nie ubywa. - Większość naszego budżetu została, decyzją mieszkańców, przeznaczona na remonty dróg, około 17 tysięcy złotych - mówi Katarzyna Skarwecka z Trzeciewnicy.

Obok licznych inwestycji, na które z niecierpliwością czekają wszyscy mieszkańcy, z funduszu sołeckiego opłacane są również wszelkiego rodzaju zabawy integracyjne, festyny w okresie letnim, zajęcia wakacyjne czy podczas ferii zimowych oraz wiele innych okolicznościowych spotkań. Dofinansowywane są również letnie wyjazdy oraz na przykład koszenie trawy na terenach podległych danemu sołectwu czy utrzymywanie porządku.<!** reklama>

- Zawsze brakuje na coś pieniędzy, a chciałoby się bardzo dużo zrobić. Mieszkańcy zgłaszają różne potrzeby, ale trzeba zdecydować, co jest najważniejsze, co czasami na zebraniach wiejskich wcale nie jest łatwe - mówią mieszkańcy Michalina.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!