- Z przyjemnością przewodniczyłem komisji konkursowej, która jednogłośnie zarekomendowała Pana Macieja Figasa na kolejną kadencję na stanowisku dyrektora Opery Nova w Bydgoszczy - napisał na FB Piotr Całbecki, marszałek województwa kujawsko-pomorskiego. - Panie Macieju, gratulacje i powodzenia!
To finał sprawy, która rozgrzała sympatyków i pracowników bydgoskiej opery w marcu, kiedy pojawiła się informacja, że na żądanie Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego ma odbyć się konkurs na dyrektora tej instytucji.
Pracownicy opery nie chcieli innego dyrektora
Kadra bydgoskiej opery wystąpiła wtedy z oświadczeniem: „My, pracownicy Opery Nova w Bydgoszczy, w poczuciu odpowiedzialności za dobro naszej instytucji, niniejszym listem otwartym pragniemy wyrazić nasze stanowisko w związku z ogłoszonym przez Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego konkursem na stanowisko dyrektora Opery Nova” - tak zaczyna się list.
Sygnatariusze listu podnosili, że obecny dyrektor Maciej Figas, sprawujący funkcję nieprzerwanie od 1992 r., w ciągu 33 lat dał się poznać jako znakomicie łączący funkcje menadżera, intendenta oraz - sprawującego kierownictwo muzyczne spektakli dyrygenta.
Ostatecznie konkurs na dyrektora instytucji podlegającej marszałkowi województwa, został ogłoszony. Stało się tak, mimo że już w połowie ubiegłego roku, a konkretniej w lipcu Piotr Całbecki powierzył Maciejowi Figasowi pełnienie funkcji dyrektora przez kolejnych pięć sezonów. Decyzja ta miała oparcie w opiniach i rekomendacjach środowisk artystycznych i związkowych związanych z operą.
