Leki w sklepach i na stacjach. Co dalej z ograniczeniem sprzedaży?

Ministerstwo Zdrowia, o czym poinformował kilka dni temu internetowy portal rynekzdrowia.pl, odstąpiło od realizacji projektu ustawy, która miała ograniczyć asortyment leków, sprzedawanych poza aptekami.

- Nowe przepisy zakładały, że wykaz substancji aktywnych, jakie mogą zawierać leki trafiające do supermarketów i stacji benzynowych, zostanie ograniczony z 48 do 18 pozycji. Mniejsze miały być również dawki i opakowania - przypomina rynekzdrowia.pl. - O tym, że resort zdrowia nie będzie kontynuował prac nad wprowadzeniem w życie nowych przepisów, poinformował wiceminister zdrowia Marek Tombarkiewicz w odpowiedzi na jedną z poselskich interpelacji.

W sklepach nie przestrzega się przecież odpowiednich warunków przechowywania leków dotyczących na przykład temperatury i nasłonecznienia. Ponadto, sprzedawca nie jest fachowcem, nie potrafi doradzić klientowi.

Aptekarze przypuszczają, że ministerstwo do tematu wróci.

- Projekt odpadł - potwierdza Małgorzata Pietrzak, prezes Kujawsko-Pomorskiej Okręgowej Rady Aptekarskiej w Bydgoszczy. - Mam nadzieję, że pojawi się nowy. Ograniczenie sprzedaży leków poza aptekami powinno nastąpić.

Zobacz również:

- Leków w sklepach nie powinno się sprzedawać - twierdzi właściciel jednej z aptek, zlokalizowanych w Śródmieściu. - W sklepach nie przestrzega się przecież odpowiednich warunków przechowywania leków dotyczących na przykład temperatury i nasłonecznienia. Ponadto, sprzedawca nie jest fachowcem, nie potrafi doradzić klientowi. To powoduje często kupowanie, a następnie spożywanie leków, które wchodzą z sobą w interakcję, często zawierają te same składniki mimo różnych nazw handlowych. Może to powodować zatrucia, przekraczanie maksymalnych dawek przyjmowanych przez pacjenta może negatywnie odbić się na jego zdrowiu.

Nasz rozmówca podkreśla też, że informacje o preparatach wycofywanych z obrotów docierają wyłącznie do aptek, natomiast nie informuje się o tym sklepów, stacji benzynowych i innych miejsc, w których sprzedaje się leki bez recepty.

Mam nadzieję, że pojawi się nowy. Ograniczenie sprzedaży leków poza aptekami powinno nastąpić.

W tej chwili, jak wylicza rynekzdrowia.pl, w sklepach i na stacjach benzynowych dostępnych jest 48 preparatów, głównie przeciwbólowych i suplementów diety. Ponadto, ministerstwo proponowało, by opakowania leków, które miałyby być sprzedawana poza aptekami, były mniejsze. Jednak pozostanie tak jak jest. Z czego, niektórzy konsumenci są zadowoleni.

- Bardzo się cieszę, że mogę kupić jakiś środek przeciwbólowych lub przeciwprzeziębieniowy w markecie czy na stacji - uważa pani Izabela, mieszkanka bydgoskich Wyżyn. - Nie muszę stać dwa razy w kolejce, żeby uzupełnić apteczkę. Nie używam często środków przeciwbólowych, więc raczej nie obawiam się jakiś skutków ubocznych.

Zobacz również:

Do zobaczenia - odcinek 26 - show na jesień