W Zespole Szkół nr 19 na Wyżynach, gdzie mieszczą się SP nr 25 Integracyjna, Gimnazjum Integracyjne nr 38 oraz XXI LO Integracyjne, na ponad 160 pracujących tu nauczycieli aż 75 procent załogi zadeklarowało przystąpienie do strajku.
- Przeprowadziliśmy wstępny sondaż wśród wszystkich pracowników, bo trzeba przecież tego dnia inaczej zorganizować pracę szkoły i zapewnić opiekę uczniom - mówi Barbara Szwajkowska, wicedyrektor szkoły. - Okazało się, że na tak duży zespół zaledwie 30 osób nie będzie strajkować i pozostanie do dyspozycji dyrekcji. Oczywiście, ta liczba może się jeszcze zmienić. Tak naprawdę dopiero w piątek wszystko będzie jasne.
Pływalnia zamknięta
Już jednak wiadomo, że 31 marca w ZS nr 19 basen będzie nieczynny. - Dzieci nie zjedzą w szkole obiadu, bo panie kucharki też strajkują - mówi Barbara Szwajkowska. - Nie będzie również rehabilitacji i zajęć z logopedą. Klasy I-III będą miały normalnie lekcje, ale niekoniecznie ze swoją panią. Z kolei zajęcia opiekuńcze dla uczniów klas IV-VI zaplanowaliśmy w godz. 8-10.30, a dla gimnazjalistów i licealistów w godz. 10.40-13.20. Chętni będą mogli skorzystać ze świetlicy, bo tam zostaną oddelegowani nauczyciele, którzy nie przystąpią do strajku.
Zobacz też:
Bydgoszcz na starych fotografiach. To samo miejsce dawniej i...
W Zespole Szkół nr 21 na Bartodziejach (są tu SP nr 32 i Gimnazjum Sportowe nr 8) też zdecydowana większość opowiedziała się za strajkiem.
- Na razie tylko osiem osób stwierdziło, że nie weźmie w nim udziału, choć to może się w ostatniej chwili zmienić - mówi Arletta Popławska, dyrektor szkoły. - Tak się złożyło, że właśnie mamy rekolekcje, więc w piątek nie powinno być problemu z zapewnieniem opieki dla uczniów. Księża i katecheci ich przypilnują w kościele. Za pośrednictwem dziennika elektronicznego poprosiliśmy też rodziców, aby zaprowadzili dzieci bezpośrednio do kościoła. Jeśli ktoś nie ma takiej możliwości, bo np. pracuje, to może przyprowadzić swoją pociechę do świetlicy. Tam dyżurować będą nauczyciele, którzy nie strajkują i zaprowadzą dzieci na rekolekcje. W godz. 11-13 czynna będzie stołówka.
Co zrobią rodzice?
Do strajku przystąpi też 70 proc. pracowników Zespołu Szkół nr 17 na Siernieczku.
- Tak na razie wynika z sondażu przeprowadzonego przez związkowców - mówi Agata Szumińska, dyrektor szkoły.
- U nas pracuje 23 nauczycieli i 10 pracowników niepedagogicznych. W placówce mamy przedszkole, które będzie pracowało normalnie w godzinach od 6 do 16. Wciąż nie wiemy, ilu rodziców w piątek pośle bądź nie swoje pociechy do przedszkola lub szkoły.
Listy z postulatami
Jak już informowali, nauczyciele domagają się gwarancji, że do 2022 r. nikt z nich oraz pracowników niepedagogicznych nie straci pracy. Chcą też 10-procentowej podwyżki wynagrodzenia zasadniczego oraz większego jego udziału w płacach. - List z postulatami będzie wywieszony w każdej strajkującej placówce - mówi Mirosława Kaczyńska, prezes Oddziału ZNP w Bydgoszczy. - Przygotowaliśmy go specjalnie dla rodziców, by wiedzieli, o co walczymy.
PRZECZYTAJ TEŻ:
Czy ktoś podpala samochody w Bydgoszczy i okolicach? Policja to sprawdza
Strajk w bydgoskich przedszkolach rozpocznie się o godz. 7, w szkołach o godz. 8. Główny sztab będzie mieścił się w siedzibie Oddziału ZNP Bydgoszcz przy ul. Czartoryskiego. To tam do godz. 9 będą spływały meldunki o tym, ile osób przystąpiło w danej placówce do strajku.
- Wiemy, że większość nauczycieli nas popiera, ale część nie chce wziąć udziału w strajku w obawie przed utratą pracy - mówi Mirosława Kaczyńska. - Kurator oświaty niedawno na łamach „Expressu” zapewniał, że nauczycielom nie grożą żadne konsekwencje. Pojawiły się głosy, że minister edukacji chce, aby pracownicy kuratorium w dniu strajku sprawdzili, czy dzieci mają zapewnioną opiekę w szkołach.