Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lej po "žKaskadzie" będzie jeszcze długo straszył

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Adam Sowa na polecenie konserwatora zabytków musiał zabezpieczyć zabytkowe piwnice przy rozebranej „Kaskadzie”. Kiedy nowa kamienica będzie gotowa - nie wiadomo.

Adam Sowa na polecenie konserwatora zabytków musiał zabezpieczyć zabytkowe piwnice przy rozebranej „Kaskadzie”. Kiedy nowa kamienica będzie gotowa - nie wiadomo.

<!** Image 3 align=none alt="Image 183463" sub="Po „Kaskadzie” zostało tylko wspomnienie. Jak będzie zagospodarowane to miejsce? Nie wiadomo - prace nad projektem trwają
Fot.: Tymon Markowski">

Prace archeologiczne na Mostowej, niedaleko nieistniejącej już „Kaskady”, przeprowadzono w 2009 roku. Odsłonięto wówczas XIX-wieczne i jeszcze starsze piwnice. - To bardzo dobre obiekty historyczne, które należy przykryć szkłem i eksponować - mówi Stefan Pastuszewski, radny PiS.

Tymczasem po badaniach o piwnicach jakby zapomniano. Nikt ich nie zabezpieczył. Potrzebna była dopiero interwencja bydgoskiej delegatury wojewódzkiego konserwatora zabytków. - Problem dotyczył biegnących po nich kabli elektrycznych z przenoszonej przez miasto stacji transformatorowej - mówi Ewa Dygaszewicz z bydgoskiej delegatury. - W tej chwili, po rozmowie z inwestorem, są tymczasowo zabezpieczone.

<!** reklama>

Jak mówi Dygaszewicz, stanowisko konserwatora jest takie: piwnice należy zabezpieczyć i zachować. - Czy zostaną one w jakikolwiek sposób wkomponowane w projekt kamienicy, to zależy od inwestora.

Początek w czerwcu

Jak długo trwać będzie ten tymczasowy stan - na razie nikt nie wie.

Pod koniec ubiegłego roku szybko przeprowadzono rozbiórkę peerelowskiej „Kaskady”. Nic dziwnego, że Adam Sowa, bydgoski cukiernik i inwestor, się spieszył - prace były finansowane z tzw. Lokalnego Programu Rewitalizacji na lata 2007-2015.

Pozwolenie na budowę kamienicy na miejscu „Kaskady” zostało wydane 2 sierpnia 2010 roku. Jest ważne trzy lata. - Inwestor ma czas na rozpoczęcie budowy do 2 sierpnia 2013 roku - mówi Katarzyna Łaskarzewska-Karczmarz, architekt miasta.

Terminu początku prac budowlanych nie zna też Adam Sowa. - Na razie walczymy z instalacjami - powiedział „Expressowi”. - Nasze ruchy są uzależnione od miasta, które przebudowuje m.in. instalację sanitarną. Musimy dostosować się do tych terminów. Myślę, że nasze prace przygotowawcze będą mogły zacząć się w czerwcu.

Projektu nie ma

Nie wiadomo jeszcze, czy na terminarz budowy kamienicy nie wpłyną plany wymiany nawierzchni na Starym Rynku i pobliskich ulicach. Miasto ma na to 12 mln zł. W grudniu ubiegłego roku wydział architektury budowlanej zgodził się na tzw. inwestycję na cele publiczne, ale nie jest to jeszcze pozwolenie na budowę. Kiedy wystąpi o nią Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej, jeszcze nie wiadomo.

Jak na razie niewiadomą jest także wygląd i funkcja mającego powstać na miejscu „Kaskady” obiektu. Adam Sowa mówi: - Prace nad projektem trwają.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!