Po upadku w środę na treningu przed rajdem terenowym w Australii Leigh Adams trafił do szpitala. W czwartek komunikat o stanie zdrowia byłego żużlowca wydała jego żona, Kylie.
Były żużlowiec, który karierę na torze zakończył doznał pęknięcia kilku kręgów, rozległych uszkodzeń rdzenia kręgowego, przebicia płuc, złamania żeber i złamania barku oraz małych pęknięć na szyi.
Adams w środę przeszedł ponad sześciogodzinną operację, po której zadowoleni są lekarze.<!** reklama>
- Leigh nie ma czucia w nogach, ma natomiast niewielkie czucie w jednym udzie. Sytuacja może się zmienić i poprawiać z tygodnia na tydzień. Przed nim długa walka o powrót do zdrowia - poinformowała żona Leigha, Kylie Adams. - Obecnie przebywa na oddziale intensywnej terapii, ale może jeszcze dzisiaj zostać przeniesiony na specjalny oddział, gdzie odbywa się leczenie urazów kręgosłupa. Jest bardzo stabilny i prawdopodobnie czuje się zbyt dobrze, by przebywać na oddziale intensywnej terapii. Nie ma urazu głowy i to jest wspaniała wiadomość. Jest bardzo śpiący z powodu podawania mu leków przeciwbólowych.
40-letni Leigh Adams w ten weekend miał wziąć udział w australijskim wyścigu terenowym Finke Desert Race. „Kangur” ostatnimi czasy ostro trenował na swojej Hondzie CRF450R wraz z 13 innymi śmiałkami ze swoich rodzinnych stron.
- Zobaczymy, na co mnie stać. W tych zawodach startować będą również profesjonaliści. Nie mogę się już doczekać początku rywalizacji, ponieważ to będzie dla mnie coś zupełnie nowego - mówił parę dni temu.
Australijczyk przed startem Finke Desert Race porównywał speedway i rajdy terenowe. - W żużlu wiele zależy od psychiki. Tam wszystko dzieje się bardzo szybko, cała gonitwa trwa zaledwie około 60 sekund. Tutaj będzie się liczyła wytrzymałość. To będzie prawdziwe piekło: 230 kilometrów skoków i towarzyszących im okrzyków.
Po wydarzeniu ze środy brzmi to jak przepowiednia. Niestety.
Przypomnijmy, że Leigh Adams z żużlem pożegnał się po zakończeniu sezonu 2010. W lidze polskiej przez 15 lat z rzędu, od 1996 roku, reprezentował barwy Unii Leszno. Największy indywidualny sukces „Kangura”, to tytuł indywidualnego wicemistrza świata z 2007 roku. Z reprezentacją Australii w 2001 i 2002 roku zdobył DPŚ. Jest też mistrzem świata juniorów z 1992 roku w niemieckim Pfaffenhofen.
Leigh Adams nie jest pierwszym sportowcem, który po zakończeniu kariery zawodniczej w swojej dyscyplinie, szuka wrażeń i nowych wyzwań w innym sporcie. Np. Adam Małysz po skokach narciarskich zabrał się za rajdy samochodowe.
