Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Zagłoba-Zygler: - Nie widzę nic nagannego w takim działaniu władz Bydgoszczy

Grażyna Rakowicz
Rozmawiamy z Lechem Zagłobą-Zyglerem o dystrybucji tabletek z jodkiem potasu wśród bydgoszczan.
Rozmawiamy z Lechem Zagłobą-Zyglerem o dystrybucji tabletek z jodkiem potasu wśród bydgoszczan. archiwum/zdjęcie ilustracyjne
- Dystrybucja tych tabletek jest – jak na razie - prewencyjna, a to oznacza, że nie będą one potrzebne „od zaraz”. W związku z tym nie widzę nic nagannego w takim działaniu władz Bydgoszczy, bo nie wymaga ono natychmiastowej interwencji. Poza tym - w takich sytuacjach - rola samorządu jest znacznie mniejsza, niż władz centralnych - mówi Lech Zagłoba-Zygler, wiceprzewodniczący Rady Miasta Bydgoszczy, KO.

Zobacz wideo: Przebudowa zajezdni tramwajowej przy ul. Toruńskiej w Bydgoszczy

od 16 lat

Bydgoszcz - jako jedyny samorząd w regionie - nie odebrała tabletek z jodkiem potasu.

Generalnie to niebezpieczeństwo i ryzyko ataku nuklearnego przez Rosję istnieje, dlatego i Bydgoszcz powinna pomyśleć o takim, ewentualnym zabezpieczeniu mieszkańców. Tak na wszelki wypadek. W związku z tym, nie zaszkodziłoby nam, abyśmy takie zabezpieczenie w postaci tabletek z jodkiem potasu mieli. Z drugiej strony słyszę, że dystrybucja tych tabletek jest – jak na razie - prewencyjna, a to oznacza, że nie będą one potrzebne „od zaraz”. W związku z tym nie widzę nic nagannego w takim działaniu władz Bydgoszczy, bo nie wymaga ono natychmiastowej interwencji. Poza tym - w takich sytuacjach, rola samorządu jest znacznie mniejsza, niż władz centralnych.

Samorządy w regionie rozlokowały już te tabletki w swoich placówkach. Bydgoszczanie na razie nie wiedzą nic…

Bydgoszcz jest przygotowana do tej dystrybucji, a wykaz szkół mogących je rozprowadzać wysłano do wojewody, który nie odpowiedział na pismo prezydenta. Jeśli zlecenie na to zadanie miasto od wojewody otrzyma, to oczywiście je zrealizuje. Jeszcze raz wrócę do tego, że - jak nam powszechnie wiadomo, nie ma na razie zagrożenia atakiem nuklearnym więc jeśli dystrybucja tych tabletek, do bydgoskiego samorządu nastąpi później, to się nic nie stanie. Później – czyli za miesiąc lub dwa. Nie rozmawiałem o tym jeszcze ani z przewodniczącą Rady Miasta Bydgoszczy, ani z prezydentem miasta, więc trudno mi się wypowiedzieć, czy jest rozpatrywana taka możliwość i w jakim czasie. Jak i o tym, czy temat ten znajdzie się na najbliższej sesji? Tego jeszcze nie wiem. Natomiast wydaje mi się, że nad tym powinniśmy się poważnie zastanowić.

Czy na ten brak współpracy, prezydenta Bydgoszczy z wojewodą może wpływać polityka? Na to wskazuje opozycja.

Nie wydaje mi się, żeby ta decyzja miała polityczny podtekst. Prezydent Bydgoszczy patrzy na tę sytuację głównie z punktu widzenia obowiązków jednej i drugiej strony. I nie chciałby może wyręczać w tym przypadku państwa. Podobna sytuacja jest obecnie z węglem. Nie chce też być odpowiedzialny za coś, co nie do końca jest w kompetencji samorządów. Mam nadzieję, że tę decyzję o przyjęciu tabletek z jodkiem potasu – niebawem podejmiemy, bo tu chodzi o ochronę bydgoszczan. Tak to widzę teraz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo