https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Łamak łamie każdą stacyjkę

Trudno w to uwierzyć, ale w 1990 roku skradziono w naszym kraju zaledwie pięć tysięcy samochodów. Tyle że następne lata były dla złodziei czterech kółek „złotym okresem”.

Trudno w to uwierzyć, ale w 1990 roku skradziono w naszym kraju zaledwie pięć tysięcy samochodów. Tyle że następne lata były dla złodziei czterech kółek „złotym okresem”.

<!** Image 3 alt="Image 93398" sub="Infografika: Kamil Mójta">Każdego roku liczba znikających aut rosła o 5, a nawet 10 tysięcy, by w 1999 roku osiągnąć rekordową jak dotąd liczbę 71 tysięcy. Od tego momentu obserwuje się, na szczęście, tendencję odwrotną, która trwa do dziś.

W ubiegłym roku zniknęło z naszych ulic niewiele ponad 21 tysięcy aut osobowych i ciężarowych (wobec danych z poprzedniego roku jest to spadek o prawie 9 tysięcy). Województwo kujawsko-pomorskie - jak wynika z danych Komendy Głównej Policji - znajduje się w tej statystyce na dalekim ósmym miejscu (1486 skradzionych aut). Pierwsze miejsce niezmiennie zajmuje województwo mazowieckie. Tylko Warszawie łupem złodziei padło w ubiegłym roku prawie 4 tysiące pojazdów. O kilkaset samochodów mniej skradziono w Katowicach, Łodzi i Poznaniu. Najmniejszą aktywność złodziei zanotowano w województwie podlaskim (243 auta).

„Maluch” wciąż rodzi pokusę

Nadal w pierwszej dziesiątce aut najbardziej narażonych na zniknięcie jest popularny niegdyś „maluch”. W ubiegłym roku zgłoszono policji zniknięcie 759 pojazdów tej marki. Jeszcze w 2000 roku fiat 126 p otwierał listę najczęściej kradzionych aut. Skradziono 10566 „maluchów”.

<!** reklama>W ostatnich latach liderem tej statystyki jest niezmiennie niemiecki Volkswagen - modele passat i golf. Łatwo to wytłumaczyć. Używane pojazdy tych marek są do Polski sprowadzane najczęściej. Jak mówią policjanci, giną nawet samochody kilkunastoletnie, bo wciąż rośnie zapotrzebowanie na części.

- Na naszym terenie powtarzają się kradzieże volkswagenów, mercedesów i bmw. Ale różnice powoli zaczynają się zacierać. Tak naprawdę każdy samochód narażony jest na kradzież - mówi podinspektor Mariusz Magdziarz z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy.

W statystykach, tuż za volkswagenem i fiatem 126 p, plasuje się audi A6, fiat seicento, audi A4, audi 80, skoda octavia, toyota corolla, peugeot 307 i fiat cinquecento.

Nie ma bezpiecznych marek i nie ma miejsc, które gwarantowałyby nam nietykalność samochodu. Blisko 2 tysiące samochodów skradziono w ubiegłym roku z garaży, a około 150 ze strzeżonych parkingów. Miejscem kradzieży może być też myjnia albo warsztat samochodowy.

Najczęściej jednak znikają auta pozostawione po prostu na ulicy, a otwierane i uruchamiane są za pomocą łamaka. To przedmiot z twardego stopu, przypominający kluczyk samochodowy. Mimo rozwoju elektroniki, łamak jest nadal podstawowym narzędziem złodzieja samochodów.

Jak się bronić?

Nie ma samochodu, którego nie udałoby się ukraść. Na stronach portalu autocentrum.pl znaleźć można szereg porad dla właścicieli czterech kółek. Po pierwsze, eksperci radzą nam, byśmy nigdy nie zostawiali w aucie dokumentów ani wartościowych przedmiotów lub toreb (nawet pustych), które mogą sprowokować złodzieja do wybicia szyby. Poza tym, przypominają, że zabezpieczenia elektroniczne dają większą gwarancję ochrony pojazdu niż blokady mechaniczne. Jako jedne z najskuteczniejszych polecają immobilizery z funkcją napadową, wymagające przed uruchomieniem silnika wprowadzenia kodu z klawiatury.

Najdroższe, ale dające duże szanse na odnalezienie auta, są satelitarne systemy zabezpieczania, dostępne w Polsce od kilku zaledwie lat. Nadal jednak użytkownicy traktują je jako nowinkę techniczną. Przeciętna cena montażu takiego urządzenia wynosi około 4-5 tys. złotych.

Warto wiedzieć

  • Montując urządzenie alarmowe, warto się upewnić, czy dany warsztat jest firmą godną zaufania.
  • Podczas sprzedaży samochodu warto mieć przy boku osobę towarzyszącą.
  • Warto zainwestować w oznakowanie auta. Tak zabezpieczony pojazd zniechęca złodziei.

Wybrane dla Ciebie

Mafia śmieciowa. Wojewoda zamyka delegaturę WIOŚ w Toruniu

Mafia śmieciowa. Wojewoda zamyka delegaturę WIOŚ w Toruniu

Cyfrowi, aktywni, zadłużeni. Polacy w tym wieku toną w rachunkach

Cyfrowi, aktywni, zadłużeni. Polacy w tym wieku toną w rachunkach

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski