W rozmowie z agencją Interfax-Ukraina premier Szmyhal zaznaczył, że walki z siłami rosyjskimi toczą się w 10 ukraińskich obwodach, gdzie pracują przedsiębiorstwa wytwarzające około 50 proc. ukraińskiego PKB.
Zdaniem szefa ukraińskiego rządu, dalszy rozwój ukraińskiej gospodarki będzie zależał od tego, jak szybko wróci do działania biznes i co stanie się w branżach eksportowych, gdzie nastąpi reorientacja z dostaw morskich na dostawy kolejowe przez Europę Wschodnią.
Straty Ukrainy spowodowane militarną agresją Rosji wyniosą łącznie ponad bilion dolarów - ocenił Szmyhal. Na tę kwotę składają się bezpośrednie uszkodzenia infrastruktury (w tym zniszczone mosty, drogi, mieszkania, budynki) oszacowane na około 120 miliardów dolarów (kwota ta rośnie do ponad 270 miliardów dolarów po doliczeniu zniszczonej infrastruktury wojskowej i innych wydatków cywilnych. Policzono także straty gospodarki ukraińskiej (utrata zysku i niezrealizowane inwestycje), które szacowano na 290 miliardów dolarów. Do tego dochodzi spadek ukraińskiego PKB (produktu krajowego brutto).
Szacunki resortu wicepremier Swyrydenko
Niższe szacunki dotyczące ukraińskich strat (bez uwzględnienia okresu powojennego) podała w poniedziałek wicepremier i minister gospodarki Ukrainy Julija Swyrydenko. Według niej łączne ukraińskie straty wynikające z rosyjskiej inwazji oszacowano jak dotąd na 564,9 miliarda dolarów amerykańskich.
Na kwotę łączną podaną przez wicepremier Swyrydenko składają się:
- straty infrastrukturalne (zniszczenie i uszkodzenie: niemal 8 tysięcy km dróg, dziesiątki dworców kolejowych, lotniska) - 119 miliardów dolarów amerykańskich;
- straty ukraińskiego PKB w 2022 roku - 112 miliardów dolarów;
- straty ludności cywilnej (w tym m.in. 10 milionów metrów kwadratowych lokali mieszkalnych, 200 tysięcy samochodów, zaopatrzenie żywnościowe dla 5 mln ludzi) - 90,5 miliarda dolarów;
- straty przedsiębiorstw i organizacji - 80 miliardów dolarów;
- utrata bezpośrednich inwestycji w ukraińską gospodarkę - 54 miliardy dolarów;
- straty budżetu państwa - 48 miliardów dolarów.
Wicepremier Swyrydenko dodała, że każdego dnia kwoty te niestety rosną, dlatego Ukraina będzie żądała od Rosji reparacji wojennych.
