Kwiaty pani Eweliny w szubińskiej Galerii Korytarzyk

W sobotnie popołudnie w Niezależnej Galerii Korytarzyk w Szubinie spotkali się artyści oraz ich sympatycy, aby wspólnie podziwiać indywidualną wystawę Eweliny Jerzakowskiej, która już od kilku lat współpracuje z galerią Natalii i Macieja Jelińskich. Ewelina Jerzakowska pochodzi z Wągrowca, ale już od jakiegoś czasu związana jest z Szubinem, pierwsze kreski w malowaniu i rysowaniu stawiała w Szubińskim Domu Kultury pod okiem Aliny Gordon.
Obrazy i rysunki
Na swojej debiutanckiej indywidualnej wystawie malarstwa i rysunku pokazała szerokiej widowni zarówno prace wykonane farbami, jak i rysunki - są wśród nich kwiaty, pejzaże, a także elementy architektury. Część obrazów przykryta była planszami z cytatami słynnych osób, które po kolei były odsłaniane. Na ekspozycji znalazła się również pierwsza praca wykonana przez mieszkankę Szubina - rysunek przedstawiający storczyk.
Artystką jeszcze się nie czuje
- Dziękuję za liczne przybycie, to dla mnie ogromny zaszczyt, że znaleźliście czas, aby zobaczyć moje obrazy, namalowane w ciągu ostatnich trzech lat. Bardzo dziękuję Natalii i Maciejowi Jelińskim za zaproszenie, za zaufanie oraz dyrektor domu kultury Alinie Gordon, bo to ona wprowadziła mnie w tajniki sztuki plastycznej - mówiła podczas wernisażu Ewelina Jerzakowska. - Rozwinęłam swe umiejętności dzięki temu, że brałam udział w zajęciach plastycznych, korzystałam też z plenerów, między innymi w 2011 roku, gdzie poznałam szubińską grupę Plama’s. Większość moich prac powstała na zajęciach plastycznych. Nie są one idealne, nie mogę porównywać się do artystów, ale to są moje początki - dodała.
Artystka z Szubina brała już udział w wielu wystawach zbiorowych, a także w plenerach organizowanych przez Korytarzyk. Jak skromnie mówi, artystką jeszcze się nie czuje, bo potrzeba jej więcej warsztatu, ale przed panią Eweliną z pewnością dużo wystaw i plenerów.
Była też Marzanna
Na ręce malarki powędrowało wiele kwiatów i życzeń od przyjaciół i znajomych.
Spotkanie w galerii było także okazją do wspólnego pożegnania zimy. Z tej właśnie okazji właściciele galerii przygotowali Marzannę, którą spalono na parkingu przy Korytarzyku, a wszystkiemu towarzyszyła wiosenna oprawa muzyczna.