Fragment wystąpienia rzeczniczki MSZ z angielskimi napisami opublikował profil opozycyjnej „Nowej Gazety” na Twitterze.
Zacharowa przekonywała, że doszło do zakazywania publikacji książek kucharskich. – Dlaczego? Bo nie można było podzielić się barszczem! Miał należeć tylko do jednego narodu – uważa rzeczniczka.
– Było niemożliwe, by się nim dzielić, by każda gospodyni w różnych regionach mogła przygotowywać barszcz po swojemu – przekonywała Zacharowa.
Według rzeczniczki, to wszystko jest dowodem na „ksenofobię, rasizm i ekstremizm” Ukraińców.

Wideo