https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Krawężniki zgarnięto razem ze śniegiem

sit
Wiele bydgoskich ulic i chodników nie wytrzymało intensywnego odśnieżania ciężkim sprzętem. Koparki zgarniały razem ze śniegiem krawężniki, słupki, a nawet ławki.

Wiele bydgoskich ulic i chodników nie wytrzymało intensywnego odśnieżania ciężkim sprzętem. Koparki zgarniały razem ze śniegiem krawężniki, słupki, a nawet ławki.

<!** Image 2 align=right alt="Image 146398" sub="Przy ulicy Pod Reglami spychacz dosłownie wyrwał kilka krawężników Fot. Tadeusz Pawłowski">- Mieszkam przy Potockiego na Górzyskowie - mówi jeden z naszych Czytelników. - Nie mogliśmy doczekać się remontu i dopiero w zeszłym roku ulica została w końcu utwardzona. Niestety, już teraz wygląda tak, że trzeba by ją naprawić. Zimą pług zniszczył, między innymi, słupki informujące o progu zwalniającym, połamana jest część krawężników. Zgłaszałem sprawę dwa tygodnie temu w zarządzie dróg. Na razie jednak nic się nie dzieje. Moim zdaniem, za naprawę powinna zapłacić firma, która oczyszczała ulicę. W końcu płacono jej za usunięcie śniegu, a nie niszczenie.

- W Fordonie na każdym kroku widać zniszczone krawężniki - mówi pan Miłosz z Tatrzańskiego. - Na ulicy Pod Reglami spychacz dosłownie wyrwał kilka krawężników. Przy deptaku na Juhasów maszyna nadziała się na ławkę. Wczoraj widziałem, jak ją demontowano. Zniszczone krawężniki można spotkać praktycznie na każdym przystanku, nawet przy nowym skrzyżowaniu Pelplińskiej z Orląt Lwowskich. Na Lawinowej chodnik przy liceum wygląda jakby przejechał po nim czołg.

Wiele betonowych krawężników nie wytrzymało też zwykłych mrozów. Niektóre z nich zupełnie skruszały i wylądowały na asfalcie. - Proszę przyjechać na ulicę Romanowską. W wielu miejscach krawężniki poznikały. W pierwszym momencie myślałem, że ktoś zapomniał je powstawiać. Dopiero z bliska zauważyłem, że one po prostu się rozpadły. Na Pelplińskiej jest tak samo - skarży się pan Jerzy, bydgoski taksówkarz.

<!** reklama>Zdewastowane zostały też trawniki i krzewy. Drogowcy twierdzą, że na razie podobne sygnały zdarzają się sporadycznie.

- W takich przypadkach będziemy starali się ustalić sprawcę i obciążyć go kosztami naprawy zniszczeń - zapowiada p.o. rzecznika prasowego Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej, Anna Strzelczyk-Frydrych. - Dotąd nie było z tym problemów. Na pewno sprawdzimy sygnały z ulic Potockiego i Pod Reglami - dodaje. Dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska UM, Zbigniew Pałka, spodziewa się, że w niektórych miejscach trzeba będzie posiać nowe trawniki. - W wielu miejscach zalega jeszcze śnieg, więc trudno ocenić skalą ewentualnych strat. Część zieleńców, przylegających do jezdni, intensywnie posypywanych solą, trzeba będzie odnowić. (sit)

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski