Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykarze Asty czekają na decyzje

Tadeusz Nadolski
Po spadku z I ligi nadal nie wiadomo, czy Franz Astoria w sezonie 2013/2014 będzie występowała o szczebel niżej. Jest szansa, że pozostanie na zapleczu ekstraklasy.

Po spadku z I ligi nadal nie wiadomo, czy Franz Astoria w sezonie 2013/2014 będzie występowała o szczebel niżej. Jest szansa, że pozostanie na zapleczu ekstraklasy.

Jak już informowaliśmy, z rozgrywek w I lidze wycofała się drużyna AZS Szczecin. Poza tym nikt nie spadł z Tauron Basket Ligi, a nie wiadomo czy mocno zadłużona Polonia Przemyśl zdoła spłacić zobowiązania i przystąpi do rywalizacji. Nieoficjalnie więc może się okazać, że „Asta” otrzyma od PZKosz. zaproszenie (nie będzie to raczej dzika karta). Mówi się, że drugim takim klubem może być Legia Warszawa.<!** Image 2 align=none alt="Image 214433" sub="Mateusz Bierwagen (na pierwszym planie) otrzymał ofertę od Stali Ostrów. W Bydgoszczy pozostanie Dorian Szyttenholm (w głębi) Fot.: Dariusz Bloch">

W Bydgoszczy na razie panuje spokój, bo w zależności od tego w jakiej lidze walczyć będą czarno-czerwoni, będzie budowany budżet. Z drugiej strony czasu już pozostało niewiele, choć rozgrywki mają zacząć się dopiero 28 września.

Astoria (ze sponsorem Rafałem Franzem, ale nie wiadomo czy tytularnym) na razie notuje więcej ubytków niż zysków.

Największą na razie stratą jest odejście do I-ligowego AZS Kutno Sebastiana Laydycha. Ten niespełna 26-letni skrzydłowy przez całą swoją dotychczasową karierę związany był z Astorią. W minionym sezonie był kluczowym graczem „Asty” (śr. 13,3 pkt i 5,2 zb.). W Bydgoszczy nie zobaczymy też Wojciecha Frasia, który do bydgoskiej ekipy dołączył w trakcie sezonu.

Wiadomo już, że jeśli Astoria będzie występować w II lidze, zabraknie w niej 24-letniego Mateusza Bierwagena. To kolejny wychowanek klubu, który poprzedni sezon zaliczy do bardzo udanych. Został drugim strzelcem I ligi - śr. 17,3 pkt, 5,7 zb., 2,3 as.

- Praktycznie już byłem dogadany ze Stalą Ostrów - powiedział nam Bierwagen. - Zdecydowałem się na ten klub także ze względu na trenera Krzysztofa Szablowskiego, który niedawno objął ten zespół. Gdy jednak pojawiła się szansa, że I liga pozostanie w Bydgoszczy, postanowiłem jeszcze poczekać, ale nie dłużej niż tydzień, dwa. <!** reklama>

Pierwszą piątkę „Asty” od wielu lat trudno wyobrazić sobie bez silnego skrzydłowego Doriana Szyttenholma (30 lat, ostatnio śr. 11,9 pkt, 6,2 zb.).

- Były jakieś luźne rozmowy z innymi klubami, ale nie będę już szukał przygód. Myślę, że zasługujemy na I ligę. Jeśli przyjdzie nam grać w drugiej, to będę wspierał młodzież. Powoli już rozpoczynam przygotowania do nowego sezonu - w „Sport Factory” pod okiem Krzysztofa Buczyńskiego. Korzystając z okazji chciałbym podziękować za wsparcie mojemu sponsorowi Rebertowi Buczkowi i firmie reklamanaprzyczepie.pl - powiedział nam Dorian Szyttenholm.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!