Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronowo: mieszkańcy oburzeni decyzją o podwyżce diet dla radnych

Małgorzata Pieczyńska
Małgorzata Pieczyńska
Za każdą nieobecność radnego na sesji, jego dieta będzie pomniejszana o 20 proc.
Za każdą nieobecność radnego na sesji, jego dieta będzie pomniejszana o 20 proc. nadesłane
Od kwietnia koronowscy radni będą otrzymywali diety o 200 złotych wyższe niż dotychczas.

Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Koronowie rajcy przyjęli uchwałę o podwyżce diet dla siebie. Spośród 21 radnych: 13 głosowało za, 7 - było przeciw, a jeden - wstrzymał się.
[break]
Nowa uchwała jest tak skonstruowana, że kolejne podwyżki będą następowały automatycznie, bo jako podstawę ustalono najniższe wynagrodzenie w kraju, które w tym roku wynosi 1750 zł. Wysokość diet dla poszczególnych radnych uzależniona będzie od pełnionej funkcji. Przewodniczący rady otrzyma 99,14 proc. podstawy, czyli 1735 zł, dwóch wiceprzewodniczących po - 58,28 proc. - 1020 zł, przewodniczący komisji stałych rady - 58,28 proc. - 1020 zł, sekretarz komisji rewizyjnej - 52,28 proc - 915 zł, a pozostali radni niepełniący funkcji - 46,57 proc - 815 zł. Co ciekawe, dieta miesięczna ulegać będzie obniżeniu za dany miesiąc o 20 proc. za każdą nieobecność radnego na sesji lub posiedzeniu komisji stałych, nie więcej jednak niż o 60 proc.

Decyzja radnych o podwyżce diet nie podoba się mieszkańcom. - Gmina Koronowo nie należy do najzamożniejszych. Panuje u nas wysokie bezrobocie, dużo młodych ludzi emigruje w poszukiwaniu pracy... A tu radni zafundowali sobie podwyżki! - nie kryje oburzenia pan Kazimierz, mieszkaniec Koronowa.
- Czy jesteśmy tak bogaci, że te podwyżki były konieczne? - pyta z kolei pani Grażyna. - Nasza gmina ma deficyt budżetowy, który wynosi około 5,4 miliona złotych, więc uważam, że radni nie powinni podwyższać sobie wynagrodzenia - dodaje.

Przeciwnych podnoszeniu stawek było pięciu radnych Samorządowej Koalicji Wyborczej, radny Prawa i Sprawiedliwości oraz jeden radny Ziemi Koronowskiej.
- Jednym z naszych postulatów podczas kampanii wyborczej było ograniczenie gaży burmistrza i niepodnoszenie wynagrodzenia dla radnych - mówi Waldemar Małaczyński z Samorządowej Koalicji Wyborczej. - Byłoby hipokryzją, gdybyśmy tę uchwałę poparli, stąd nasz sprzeciw. Podwyżki może nie są bardzo wysokie. Nie neguję odniesienia ich do najniższej płacy krajowej, ale uważam, że nie jest to dobry czas na takie decyzje, gdy mamy deficyt budżetowy - stwierdza Waldemar Małaczyński.

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy Romana Guta, wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej w Koronowie. - To są umiarkowane podwyżki i nie widzę w tym nic złego. Od ośmiu lat wysokość diet radnych nie zmieniała się, podczas, gdy sołtysi mieli w tym czasie kilka podwyżek - twierdzi Roman Gut.

Przypomnijmy, że to niejedyna decyzja koronowskich radnych, która zelektryzowała opinię publiczną. Na tej samej sesji rajcy (o czym informowaliśmy), mimo sprzeciwu działkowców, wprowadzili nowe stawki za odbiór śmieci. Dotychczas działkowicze płacili średnio 35 zł rocznie. Ostatecznie radni zdecydowali, że opłata wyniesie 72 zł rocznie od domków znajdujących się na terenie rodzinnych ogrodów działkowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!