Na karę 25 lat pozbawienia wolności skazał Sąd Okręgowy w Bydgoszczy Renatę K., oskarżoną o makabryczne morderstwo matki partnera, Łucji B.
<!** Image 3 align=none alt="Image 226196" sub="Fot. Tomasz Czachorowski">
Na ten wyrok oczekiwali bliscy zamordowanej oraz cała społeczność małej wsi Kamionki w Borach Tucholskich.
To tam 19 września 2011 roku doszło do jednej z najstraszliwszych zbrodni ostatnich lat. Zdaniem sądu Renata K. w piwnicy swego domu zabiła Łucję B. młotkiem, następnie próbowała spalić zwłoki, a ostatecznie rozczłonkowała je na dziewięć części i ukryła w różnych miejscach, m.in. w szambie.
<!** reklama>
Po zbrodni wzięła dzieci i pojechała na zakupy do pobliskich Śliwic.
- Sąd rozważał karę dożywotniego pozbawienia wolności, ale dopatrzył się jednej okoliczności łagodzącej - oskarżona nie była dotąd karana - stwierdził w uzasadnieniu sędzia Andrzej Bauk. Wyrok nie jest prawomocny.