Zobacz wideo: Dramatyczne dane dotyczące zgonów w Polsce

- O rozszczepie kręgosłupa ze współistniejącym wodogłowiem dowiedziałam się już w 28. tygodniu ciąży. Rokowania lekarzy nie pozostawiały żadnych złudzeń. Ciężko było w tym czasie o słowo wsparcia i otuchy. Lekarze obstawiali to, co najgorsze - mówi pani Agnieszka, mama małej Ani.
Zbiórka na operację biodra 4-letniej Ani z Bydgoszczy
W pierwszej dobie życia dziewczynka przeszła operację zamknięcia rozległej przepukliny oponowo-rdzeniowej. Wystąpiła u niej niewydolność oddechowa, skutkująca licznymi powikłaniami. W 2019 r. stwierdzono u niej Zespół Arnolda-Chiariego, a przy kontrolnym badaniu USG - kolejne przepukliny. W styczniu tego roku dostała pierwszego ataku padaczki i od tego czasu przyjmuje leki. Ania jest już po 15. zabiegach operacyjnych. Ma stwierdzone zaniki mięśniowe kończyn dolnych, szczególnie podudzi i stóp. Jest rehabilitowana kilka razy dziennie.
Obecnie najbardziej niepokojąca dla rodziców Ani jest stwierdzona u niej dysplazja biodra lewego, wymagająca pilnej rekonstrukcji. Niestety, najbliższy termin na NFZ to listopad 2024 r.
- Nie możemy tak długo czekać, ponieważ wtedy pogorszy się skolioza, a za nią idzie kolejna operacja. Tak bardzo chcemy oszczędzić Ani tego bólu! - mówi pani Agnieszka.
Nierefundowana operacja biodra kosztuje około 30 tys. zł plus koszty wizyt u lekarza, rehabilitacji, dojazdów. Termin ustalony jest na 21 listopada, więc czasu jest coraz mniej. Zbiórka prowadzona jest przez Fundację Siepomaga (LINK). Dodatkowo na portalu Facebook (grupa Dla Anki Bydgoszczanki - LICYTACJE)
prowadzone są aukcje charytatywne.
Zbiórka na siedzisko ortopedyczne dla Tymka z Bydgoszczy
Na wsparcie mieszkańców liczy także Tymek z Bydgoszczy - roczny chłopczyk, podopieczny Fundacji Dziecięca Fantazja, która od 2003 roku stara się spełniać marzenia ciężko i nieuleczalnie chorych dzieci. Chłopiec urodził się jako wcześniak w 25. tygodniu ciąży. Pierwsze dwa i pół miesiąca życia spędził pod respiratorem. Zmagał się z licznymi powikłaniami, m.in. sepsą, grzybicą krwi, zawałem śledziony i wylewami. Maluch aż 20 razy miał przetaczaną krew, był niedotleniony, zdiagnozowano u niego retinopatię. W 9. miesiącu życia doszły kolejne diagnozy: stwierdzono u niego padaczkę oraz mózgowe porażenie dziecięce czterokończynowe. Tymek ma również uszkodzone nerwy wzroku, astygmatyzm i bardzo mało widzi, reaguje jednak na światełka. Chłopiec nie funkcjonuje samodzielnie i wymaga stałej opieki.
Tymek potrzebuje siedziska ortopedycznego, które będzie wspomagało jego ciało w utrzymaniu pozycji siedzące i półleżącej. Koszt takiego siedziska to 3800 zł. Swoje wsparcie dla małego bydgoszczanina można przekazywać za pomocą platformy www.wishsurfing.pl (LINK).