W liście Jarosław Wenderlich, przewodniczący Klubu Radnych PiS i Tomasz Rega, przewodniczący Zarządu Miejskiego PiS w Bydgoszczy, wyrażają zaniepokojenie dotychczasowymi działaniami dotyczącymi Bydgoszczy, bydgoszczan i bydgoskich przedsiębiorców, które podejmował obecny wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej Rafał Trzaskowski wraz ze swoimi pracownikami. Przypominają też, że 17 czerwca br. zwrócili się z listem do obecnego prezydenta Warszawy i zarazem kandydata na prezydenta RP, ale odpowiedzi nie dostali. Liczą, że pomoże im w tym Donald Tusk.
- Forma papierowa listu została panu Trzaskowskiemu doręczona 18 czerwca. Niestety, mimo wizyty w Bydgoszczy, mimo upływu czasu kandydat na prezydenta RP nie chce udzielić odpowiedzi bydgoszczanom, samorządowcom, związkowcom - podkreślają.
W liście do Donalda Tuska piszą też "jest Pan ojcem politycznym Rafała Trzaskowskiego i jego mentorem". I dlatego zwracają się do niego, w nadziei, że uzyskają konkretne odpowiedzi na następujące pytania:
Oto list Klubu Radnych PiS w Bydgoszczy:



