Po niezłym meczu drużyna Mariusza Raczkowskiego schodziła z boiska bez żadnej zdobyczy. Dziewczyny nie mogą jednak się załamywać, są ambitne, waleczne, straty wciąż można odrobić. Kolejny mecz w ekstralidze zagrają na wyjeździe z Mitechem Żywiec.
O problemach kadrowych KKP pisaliśmy już w przedmeczowych zapowiedziach. Do tych zmian doszła nieoczekiwanie jeszcze jedna. Na jednym z treningów urazu pleców nabawiła się bramkarka Anna Palińska i musiała ją w niedzielę zastąpić Kamila Rosińska. Broniła poprawnie, lecz w jednej sytuacji się nie popisała, sfaulowała rywalkę, co skutkowało rzutem karnym.
Przy bramce KKP asystę zaliczyła debiutująca na tym poziomie rozgrywkowym 15-letnia Edyta Sobczyk.