https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

- No nie wierzę! - łapał się za głowę trener KKP Bydgoszcz [ZDJĘCIA]

Marek Fabiszewski
Bydgoskie piłkarki na pożegnanie I-ligowej jesieni podejmowały na stadionie przy ul. Słowiańskiej Pragę Warszawa.

W drugim kolejnym meczu bydgoszczanki uzyskały bezbramkowy remis (tydzień wcześniej 0:0 na boisku ówczesnego lidera Polonii Poznań).

Tak jak w poprzednich meczach tego sezonu piłkarki KKP stwarzały sobie dogodne sytuacje bramkowe, w niektórych wypadkach dochodziły do strzału (w innych piłka odskakiwała od nogi), ale nie potrafiły pokonać golkiperki Pragi Warszawa.

Najbardziej spektakularne „pudło” zaliczyła Ilona Raczkowska. W 79 minucie po dośrodkowaniu z prawej strony piłka skozłowała nad głowami zawodniczki KKP i bramkarki Pragi na 16 metrze.

Przed zamykającą akcję Raczkowską była już tylko pusta bramka. I zamiast podbiec z futbolówką bliżej bramki, zawodniczka KKP oddała szybki strzał – niecelny obok lewego słupka.

To wtedy trenerowi Adamowi Góralowi opadły ręce. Skwitował to słowami: - No nie wierzę!”.

A po zakończeniu meczu powiedział jeszcze:

- I właśnie tak wyglądała większość naszych meczów w tej rundzie. No, co tu jeszcze można zrobić, co podpowiedzieć tym dziewczynom? Jeśli nie trafia się w takich sytuacjach? Niestety, brakuje nam takiej typowej egzekutorki, która z zimną krwią wykorzysta chociaż połowę tych okazji, które mieliśmy w tych dziewięciu meczach.

KKP Bydgoszcz – Praga Warszawa 0:0.

KKP: Kamila Rosińska - Anna Pawłowska, Paulina Wierzbowska, Monika Kaźmierczak, Joanna Daleszczyk - Magdalena Kałuzińska, Karolina Pancek, Daria Gugała (55 Marta Ossowska), Ilona Raczkowska (84 Andrzejewska) - Klaudia Wawer, Edyta Sobczyk (55 Agata Stępień).

Żółte kartki: Karolina Pancek, Klaudia Wawer (KKP) – Ewelina Wołosiewicz (Praga).

Sędziowała: Karolina Pawlak (Wielkopolski ZPN).

W trakcie meczu zakończono akcję „Piłkarska Paka dla Zwierzaka”. Wszystkie zebrane dary zostaną przekazane Schronisku dla Zwierząt w Bydgoszczy przy ul. Grunwaldzkiej 298.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

O
Obserwator
Niestety z tej drużyny chyba nic więcej się już nie wyciśnie patrząc na cała runde. Trener na pewno w nie wierzy, ale jak same nie będą w siebie wierzyć wychodząc na boisko z takim przeciwnikiem jak Praga to tak właśnie będzie sie kończyć. I nie pomoże tu ani Guardiola, ani Mourinho, ani żaden psycholog. Atmosfera poza boiskiem dobra, ale to powinno się chyba też przekładać na grę, zwłaszcza ze słabszą drużyną. Przykro na to patrzeć, bo zawodniczki nie są złe ale wyników z tego nie ma. Ciekawe czy Ilona zobaczy po meczu swoja akcje, pomyśli jak powinna sie zachować i na drugi raz zrobi to właściwie? :) Bo tylko tak można coś zmienić, faktycznie ucząc się na błędach. Kartka dla Pancek też niepotrzebna, ale to już nie pierwsza taka w tym sezonie. Całe szczęście następny mecz dopiero wiosną.
p
pyyyy
Przestań płakać. Niczego nie uczysz tylko udajesz i jeszcze ta panckowa znów gra znów tracimy punkty, Osa by lepiej zagrała od początku. Kartka z d*** znowu i poruszanie po boisku to słoń by szybciej biegał. To nie sumo to piłka nożna. Do d*** miejsce w tabeli do d*** treningi do d*** udawanie.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski