Mocne, jak się wydaje, CV zupełnie nie robiło wrażenia na rekrutujących. Bo oni wiedzą najlepiej, że ten sam schemat obowiązuje w tej branży od lat: poszukujący pracy zawsze uważają, że niedoszacowane jest ich wynagrodzenie, a dający zatrudnienie - że przeszacowane są wymagania szukających.
PRZECZYTAJ:ProNatura oferuje w spalarni 50 etatów, Atos do końca roku chce zatrudnić pół tysiąca osób
Nie mówimy tu, oczywiście, o poszukiwanych specjalistach. I nie mówimy o każdym rynku. W Bydgoszczy młodzi ludzie, dysponujący określonymi atutami, mają na szczęście wiele możliwości. Coraz więcej dobrych wiadomości nadchodzi dla nich np. z Atosa. Choć i tam oczekiwania obu stron muszą się przecież zbiec gdzieś pośrodku...