https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kierował, choć sąd mu zabronił

Jarosław Hejenkowski
Inowrocławscy policjanci doprowadzili do prokuratora mężczyznę, który zbagatelizował postanowienie sądu. Kierowca bmw teraz będzie musiał stawiać się systematycznie na komendzie w ramach dozoru policyjnego.

Inowrocławscy policjanci doprowadzili do prokuratora mężczyznę, który
zbagatelizował postanowienie sądu. Kierowca bmw teraz będzie musiał stawiać się
systematycznie na komendzie w ramach dozoru policyjnego.

<!** Image 2 align=middle alt="Image 205590" >Przedwczoraj patrol policji na ul. Piłsudskiego zatrzymał do kontroli samochód
marki bmw. Mundurowi w trakcie sprawdzeń samochodu oraz kierującego ustalili,
że pojazd prowadził 26-letni mieszkaniec Inowrocławia, a jechać w ogóle nie
powinien.

- Mężczyzna ma bowiem sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów
mechanicznych do maja 2013 roku. Jak widać kierowca jednak nie przejął się
zakazem i tym samym popełnił kolejne przestępstwo – informuje asp. Izabella
Drobniecka.

<!** reklama>Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj inowrocławianin
został doprowadzony do prokuratury z zarzutem złamania zakazu sądowego i
wnioskiem o zastosowanie wobec niego środka zapobiegawczego. Prokurator
zdecydował, że mężczyzna zostanie objęty policyjnym dozorem i będzie musiał
cztery razy w tygodniu stawiać się na policji.

Zgodnie z kodeksem karnym, za kierowanie samochodem wbrew orzeczonemu zakazowi
sądowemu, sprawcy grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski