Kiedyś kultowa piekarnia u Bigońskich - dziś Chata de luxe [zdjęcia]

Zobacz wideo: Ochrona pszczół na terenach miejskich. Bydgoszcz realizuje projekt BeePathNet

Piekarnia Bigońskich zakończyła swoją działalność w kwietniu 2020 roku. W miejscu w którym funkcjonowała od dziesiątek lat pozostawała tylko znana wszystkim bydgoszczanom witryna. Miejsce to znalazło jednak ostatnio nowego najemcę - teraz odbywa się tam sprzedaż produktów pochodzących z Niemiec, głównie chemii gospodarczej.

- Piekarni szkoda, ale taka była decyzja właścicieli. Dobrze, że ktoś to wynajął przynajmniej lokal nie będzie pusty jak wiele nieruchomości wzdłuż Gdańskiej - komentują internauci. - A zapotrzebowanie na takie produkty jest, skoro ciągle otwierają się nowe punkty.

Inni nie mogą jednak przeboleć, że takie kultowe miejsce zostało zagospodarowane w ten sposób.

- Ulica Gdańska po prostu upada. Od skrzyżowania z ul. Cieszkowskiego w stronę Myślęcinka jest coraz gorzej. Niekoniecznie musi tu być piekarnia, na ul. Chocimskiej jest piekarnia Przybylskiego, ale przydałaby się tu jakaś kawiarenka, żeby można było przysiąść w drodze do Myślęcinka czy choćby na niedaleki cmentarz przy Artyleryjskiej - komentuje inny internauta.

Z punktu widzenia historii bydgoskiego rzemiosła istotne jest to, że spuścizna po znanym rodzie piekarzy nie zaginie. Cały sprzęt służący do wypieku pieczywa został zabezpieczony i będzie udostępniony - do zwiedzania i form warsztatowych - na jednym z pięter w Młynach Rothera.