Tomasz B. stanie w piątek (2.08) przed sądem, oskarżony o spowodowanie tragicznego karambolu na A1 pod Toruniem. Za spowodowanie śmiertelnego wypadku i ucieczkę grozi mu do 12 lat więzienia. Tłumaczy, że jechał pod prąd przez roztargnienie, a uciekł, bo był w szoku.CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYCH STRONACH >>>>>Zobacz także: Alkoholowy skandal w toruńskiej policji. Funkcjonariusze na zwolnieniach lekarskich. Są pierwsze raporty o odejście ze służby
tekst: Małgorzata Oberlan; zdjęcia: policja
Tomasz B. stanie w piątek (2.08) przed sądem, oskarżony o spowodowanie tragicznego karambolu na A1 pod Toruniem. Za spowodowanie śmiertelnego wypadku i ucieczkę grozi mu do 12 lat więzienia. Tłumaczy, że jechał pod prąd przez roztargnienie, a uciekł, bo był w szoku.
Wideo
Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski