[break]
Budynek na Kapuściskach został wzniesiony w 1952 roku. Przez kolejne kilka dekad pełnił funkcję hotelu robotniczego. Mieszkali w nim pracownicy Zakładów Chemicznych Zachem. Później w ich miejsce pojawili się bydgoszczanie z eksmisji. Zdecydowana większość lokatorów nie szanowała mieszkań. Doprowadzili budynek do ruiny. Na klatkach schodowych normą były powyrywane skrzynki pocztowe, powybijane szyby i wulgarne bazgroły. Pod koniec zeszłego roku mieszkańcy zostali przeniesieni do innych lokali, a w budynku przy ul. Techników 2 rozpoczął się generalny remont. - Prace są w tej chwili na półmetku. Wykonano już szereg robót rozbiórkowych i wymieniono stolarkę okienną. Zakończyły się podstawowe prace murarskie, związane z nowym układem lokali.
PRZECZYTAJ:Mieszkania jak sól w oku [DZIELNICOWYM OKIEM]
Wykonywano też wiele prac dodatkowych, między innymi przy stropach. Poza tym obiekt czeka jeszcze kompleksowa termomodernizacja połączona z wykonaniem nowej estetycznej elewacji. Do mieszkań na parterze dobudowana zostanie pochylnia. Na koniec zagospodarowany zostanie też teren wokół budynku. Powstanie niewielki parking na 14 stanowisk - donosi Urząd Miasta. Prace remontowe zakończą się pod koniec roku. Wtedy do 47 odnowionych samodzielnych mieszkań wprowadzą się nowi lokatorzy.
Wśród nich będą osoby niepełnosprawne. Osiem lokali na parterze zostało dostosowanych do ich potrzeb. Są one wyposażone w szerokie drzwi i korytarze.
Szacowany koszt inwestycji to około 6 mln zł. Dofinansowanie pozyskano z Programu Wspierania Budownictwa Socjalnego.
