Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

- Kąpiel w tym akademiku to dla nas trauma - mówią studentki UKW w Bydgoszczy

Kamil Różycki
Akademiki UKW różnią się standardem. Rzecznik uczelni wyjaśnia, że wcześniej nie docierały do uczelni skargi na temat wyposażenia domów studenta
Akademiki UKW różnią się standardem. Rzecznik uczelni wyjaśnia, że wcześniej nie docierały do uczelni skargi na temat wyposażenia domów studenta Archiwum/D.Bloch
- Kiedy dowiedziałam się, że będę mieszkać w akademiku z taką łazienką, popłakałam się - mówi Olga, mieszkanka jednego z akademików należących do Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy.

O problemie z łazienkami w Domu Studenta nr 2 studenci w nich mieszkający mówią od dłuższego czasu. Szczególnie mocno akcentują tę sytuację młode kobiety, które opowiadają, że z tak banalnej czynności jak branie kąpieli, powstaje wydarzenie dla nich niemal traumatyczne.

Powodem tak ostrej oceny sytuacji jest brak możliwości zamknięcia łazienki od wewnątrz. Jedyną formą umożliwiającą poczucie odrobiny prywatności w zlokalizowanym przy drzwiach na korytarz prysznicu jest marnej jakości prześwitująca zasłona.

- To nie jest przyjemne, gdy nagle za zasłonką pojawia się obcy człowiek, a ty nie możesz w żaden sposób zareagować - tłumaczy Julia, współlokatorka Olgi, która znalazła się w szczególnie niekomfortowej sytuacji, ponieważ łazienkę współdzieli z... sześcioma kolegami. - Na pierwszym roku chodziłyśmy się kąpać… parami. Gdy jedna z nas brała prysznic, druga stała za firanką i tak się pilnowałyśmy - dodaje.

Problem nie jest odosobniony i dotyczy większości mieszkańców Domów Studenta przy ulicy Łużyckiej. Wyjątek stanowią osoby, które w wyniku szczęśliwego trafu zakwaterowane zostały w akademiku nr 1. W zeszłym roku przeszedł on remont, który znacząco podniósł jego standard i przystosował do XXI wieku.

To też może Cię zainteresować

- W „Romku” pokoje wyglądają tak samo, chociaż i tak standard jest nieco wyższy. Największa różnica między nim a „Atomkiem” to właśnie łazienka. Tam dzielą ją ze sobą dwa pokoje, podczas gdy w akademiku nr 2 jedna łazienka przypada zazwyczaj na osiem osób. Za to i możliwość zwykłego zamknięcia się w czasie kąpieli trzeba zapłacić 560 złotych, czyli 60 zł więcej niż u nas - tłumaczy Julia.

— Jesteśmy zaskoczeni takim głosem, bo do władz uczelni i opiekunów akademików nigdy nie wpłynęła żadna skarga dotycząca tego typu spraw. Funkcjonująca do 1 października 2023 roku Rada Mieszkańców nigdy nie zgłaszała zastrzeżeń do pryszniców i toalet. Samorząd Studencki UKW, jak i mieszkańcy naszych Domów Studenta, również nie sygnalizowali takich trudności. Trudno więc wprowadzić jakieś zmiany, skoro studenci nie zgłaszają nam problemów. Układ pokojów i łazienek jest taki, że z jednej łazienki korzystają mieszkańcy czterech pokojów. Takie rozwiązanie funkcjonuje od lat i nigdy nie zostało uznane za naruszenie prywatności - komentuje Sebastian Nowak, rzecznik UKW.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera